Stres po rozpoczęciu nowej pracy

Witam serdecznie od tygodnia zaczęłam prace sprzątanie klatek schodowych, mój problem polega na tym ze codzień przed tą pracą czuje się zestresowana tym ze widzę mieszkańców i nie wiem jak zagadać gdy kogoś widzę to tylko mówię dzień dobry i dziwnie się z tym czuje bardzo mi to przeszkadza nie jestem komunikatywna nie umiem myśleć przy ludziach.proszę o poradę.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Założenia kampanii antynikotynowej

Kampanie antynikotynowe mają na celu dostarczenie informacji odnośnie wpływu palenia na osobę palącą oraz jej otoczenie. O przeszkodach stojących na drodze promowania zdrowej mody niepalenia, opowiada Jan Orgelbrand.

Piotr Pilarski
79 poziom zaufania

Witam,

jak mówi Pani dzień dobry to wystarczy. Nie musi Panu nic mówić. Mieszkańcom bloku zależy tylko na tym aby Pani posprzatala klatkę schodową. Jeśli na Pani problemy z rozmowa z obcymi ludźmi proszę zgłosić się do psychologa.

Pozdrawiam.

0

Witam. To całkowicie naturalne, że nowa praca wywołuje u Pani duży stres. Może to być związane z obawami, Takimi jak np.: czy dam radę? czy mieszkańcy będą zadowoleni? Czy mnie zaakceptują?. Proszę dać sobie czas, pozwolić sobie na oswojenie się z nową sytuacją, nie obwiniać się za swoje zachowanie , nie zmuszać do niczego, a początkowy stres minie i poczuje się Pani dużo swobodniej. Gdyby miała Pani taką możliwość rozmowa z psychologiem na temat Pani obaw, myśli związanych z tą sytuacją mogłaby być pomocna. Pozdrawiam serdecznie

0

Witam. Pani obowiązkiem zawodowym jest sprzątanie, co pani wykonuje poprawnie. Nie musi pani z każdym się witać, choć jeśli pani to robi, to na pewno mieszkańcom to wystarczy, a i o pani dobrze świadczy. Wydaje mi się, że w momencie pani pracy nikt nie oczekuje od pani rozmowy. Myślę, że to pani chciałaby z kimś porozmawiać. A to inny problem. Pozdrawiam

0
Mgr Magda A. Pytlok
Mgr Magda A. Pytlok

Witam serdecznie!

To dobrze, że rozpoczęła Pani pracę. Sama bowiem aktywność zawodowa ma działanie terapeutyczne. Pierwsze dni w pracy zawsze bywają trudne. Proszę dać sobie więcej czasu na adaptację. Dodatkowo nie każdy z nas musi być rozmowny, są potrzebne również osoby które umieją słuchać. Może do nich zalicza się własnie Pan.
Jeśli nadal będzie to Pani przeszkadzało proszę udać się do psychologa.

Pozdrawiam.

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty