Trudności, których Pani doświadcza z pewnością są dla Pani uciążliwe w codziennym funkcjonowaniu. Pisze Pani, że ma Pani „naturę przejmowania się głupotami”. Czy "głupoty" to dla Pani nieistotne detale, uwagi innych osób, podejmowanie drobnych decyzji? Nie precyzuje Pani czy odczuwa Pani stres jedynie w kontaktach z innymi ludźmi czy również w innych aspektach życia. Napięcie przed spotkaniem może się wiązać z wieloma czynnikami. Na przykład z zaniżoną samooceną, z lękiem przed oceną innych czy odrzuceniem… W celu pomocy Pani istotne byłyby bliższe szczegóły. Zachęcam do kontaktu z psychologiem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak
Dzień dobry, oczywiście najlepiej iść na spotkanie i pozbyć się stresu, rozumiem, że nie jest to jednak takie proste. Trudno określić skąd bierze się pani napięcie, czy było tak zawsze, czy pojawiło się to w pewnym momencie pani życia. Jeżeli pani problemy trwają od dłuższego czasu zachęcam do kontaktu z psychologiem w celu przyjrzenia się pani problemom i być może rozpoczęcie psychoterapii. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nauka radzenia sobie ze stresem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Silny stres wywołany życiem codziennym – odpowiada Mgr Anna Bal
- Brak panowania nad sobą a problemy w związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Lunatykowanie u 20-latki – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Co znaczą te codzienne bóle brzucha przy stresie? – odpowiada Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka
- Jak radzić sobie ze stresem związanym z kursem na prawo jazdy? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Zajadanie słodyczami stresu – odpowiada mgr Patryk Goleń
- Jak poradzić sobie z negatywnymi emocjami, stresem? – odpowiada Mgr Agnieszka Nowogrodzka
- Jak mam się pozbyć paraliżującego stresu? – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jak można zapanować nad stresem? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
artykuły
Na czym polega terapia śmiechem? (WIDEO)
-Witam ponownie, dzień dobry lato WP, teraz por
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki
Sama straciła koleżankę. Agnieszka Sienkiewicz chce krzyczeć o problemach psychicznych Polaków
- Moja koleżanka targnęła się na życie mając 1