Witam,
to bardzo trudny moment. Ktoś komu najbardziej ufamy, powierzamy swoje uczucia, nagle opuszcza i rani. Często wywraca to nasz świat do góry nogami i obawiamy się potem komukolwiek zaufać. Praca nad przetrwaniem takiej sytuacji to poradzenie sobie z nią na kilku polach. Po pierwsze przeżycie emocji pełnych żałoby - takie nagłe rozstanie można porównać do nagłej śmierci kogoś bliskiego. Pojawiają się wtedy bardzo silne emocje: od poczucia krzywdy, niesprawiedliwości, żalu po złość i ogromną bezradność. Kolejne podłoże to poradzenie sobie z zaufaniem do innych. Jest to bardzo trudne, gdyż intuicja podpowiada nam aby zachować ostrożność. Paradoksalnie tym samym możemy latami trzymać się z daleka od tego co daje nam szczęście - miłości. Trzecia sfera to praca nad poczuciem własnej wartości - niejednokrotnie takie doświadczenia mogą mieć wpływ na to, że czujemy się gorsi.
Wszystkie te obszary odnoszą się do zrozumienia sytuacji; pogodzenia się z nią bez przymusu wybaczenia; zastanowienia się co mogę z tej sytuacji wyciągnąć dla siebie i czego mogłam się nauczyć oraz jak mogę zadbać o siebie aby czuć się piękna i wartościowa niezależnie od tego co mi się w życiu przytrafia.
Polecam Pani tekst na moim blogu: www.anna-mochnaczewska.bloog.pl pod tytyłem: "jak przeŻyć po rozstaniu". Opisuję tam jak sobie poradzić. Na blogu również piszę o schematach, które często wpływają na to jakich dokonujemy w życiu wyborów - może się przyda.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Panią kciuki,
Anna Mochnaczewska
Psychoterapueuta
www.integral.com.pl
www.anna-mochnaczewska.bloog.pl
Witam,
to rzeczywiście przykra sytuacja,czytając Pani post dostrzegam zmaganie z bólem, rozczarowaniem, utraconymi nadziejami, krzywdą . Czas po zakończeniu tak długiego związku, zawsze jest czasem żałoby, odreagowania i "odpłakania".
Ważne by pozwoliła Pani sobie na te emocje, by skorzystała ze wsparcia bliskich, by dała "czasowi i sobie czas" na to wszystko...
W tej chwili powinna Pani przede wszystkim zadbać o siebie,! pomocna może okazać się rozmowa z psychologiem , opowiedzenie mu o swojej sytuacji i samopoczuciu.
pozdrawiam
A.Aleksandrowicz
https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Rozstanie i kontakty z byłym chłopakiem – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Jak poradzić sobie po odejściu żony? – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Jak wyleczyć się z odrzuconej miłości? – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Jak podnieść się po odejściu partnera do byłej? – odpowiada Mgr Monika Hibner
- Tęsknota za byłym chłopakiem – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Obojętny stosunek chłopaka po rozstaniu – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Rozstanie z chłopakiem a ochłodzenie relacji – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak pomóc byłemu chłopakowi, który się tnie? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Groźby byłego chłopaka o samobójstwie – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Jak poradzić sobie ze zdradą po 6. latach związku? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
Święta w żałobie. Jak pomóc bliskim, którzy stracili kogoś przez COVID?
Święta Bożego Narodzenia dla osób w żałobie mogą b
Depresja po miłości. Co roku 1200 Polaków chce się zabić po rozstaniu
Co trzecia podejmowana w Polsce próba samobójcza p
Rozstanie z bliską osobą a depresja
Rozstanie wiąże się zwykle z wieloma trudnymi emoc