Uczucie bycia wykorzystaną przez byłego chłopaka

Witam.4 lata temu poznałam chłopaka.Był rok po rozstaniu z dziewczyną.Zdawałam sobie sprawę, że nie jest to dla niego zamknięta sprawa,więc się nie angażowałam. Po roku uwierzyłam, że jego intencje są szczere,więc bardzo się zaangażowałam i pomagałam mu we wszystkim. Miesiąc temu z dnia na dzień zamilkł a po tygodniu dowiedziałam się, że wrócił do byłej. I u moje pytanie - jak sobie poradzić z poczuciem wykorzystania, bycia tylko zastępstwem dla ex?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam,

to bardzo trudny moment. Ktoś komu najbardziej ufamy, powierzamy swoje uczucia, nagle opuszcza i rani. Często wywraca to nasz świat do góry nogami i obawiamy się potem komukolwiek zaufać. Praca nad przetrwaniem takiej sytuacji to poradzenie sobie z nią na kilku polach. Po pierwsze przeżycie emocji pełnych żałoby - takie nagłe rozstanie można porównać do nagłej śmierci kogoś bliskiego. Pojawiają się wtedy bardzo silne emocje: od poczucia krzywdy, niesprawiedliwości, żalu po złość i ogromną bezradność. Kolejne podłoże to poradzenie sobie z zaufaniem do innych. Jest to bardzo trudne, gdyż intuicja podpowiada nam aby zachować ostrożność. Paradoksalnie tym samym możemy latami trzymać się z daleka od tego co daje nam szczęście - miłości. Trzecia sfera to praca nad poczuciem własnej wartości - niejednokrotnie takie doświadczenia mogą mieć wpływ na to, że czujemy się gorsi.
Wszystkie te obszary odnoszą się do zrozumienia sytuacji; pogodzenia się z nią bez przymusu wybaczenia; zastanowienia się co mogę z tej sytuacji wyciągnąć dla siebie i czego mogłam się nauczyć oraz jak mogę zadbać o siebie aby czuć się piękna i wartościowa niezależnie od tego co mi się w życiu przytrafia.
Polecam Pani tekst na moim blogu: www.anna-mochnaczewska.bloog.pl pod tytyłem: "jak przeŻyć po rozstaniu". Opisuję tam jak sobie poradzić. Na blogu również piszę o schematach, które często wpływają na to jakich dokonujemy w życiu wyborów - może się przyda.

Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Panią kciuki,

Anna Mochnaczewska
Psychoterapueuta

www.integral.com.pl
www.anna-mochnaczewska.bloog.pl

0

Witam,

to rzeczywiście przykra sytuacja,czytając Pani post dostrzegam zmaganie z bólem, rozczarowaniem, utraconymi nadziejami, krzywdą . Czas po zakończeniu tak długiego związku, zawsze jest czasem żałoby, odreagowania i "odpłakania".
Ważne by pozwoliła Pani sobie na te emocje, by skorzystała ze wsparcia bliskich, by dała "czasowi i sobie czas" na to wszystko...
W tej chwili powinna Pani przede wszystkim zadbać o siebie,! pomocna może okazać się rozmowa z psychologiem , opowiedzenie mu o swojej sytuacji i samopoczuciu.

pozdrawiam
A.Aleksandrowicz
https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty