Uzależnienie dziecka od matki

Mam 13 miesięcznego synka i ciągle słysze tylko "mamo" "mamo" "mamo". Gdziekolwiek bym nie poszła on chce ze mną ale nie na własnych nogach (umie już chodzić) ale na rękach. Do toalety nie mogę pójść bez niego, wszędzie i zawsze jest tylko mama i mama i na ręce i na ręce. Chodzi do żłobka narazie po godzinie czasu nie chce sie bawić z dziećmi tylko stale wisi mi na rękach, a gdy nie chce go wziąść to trzyma mnie za spodnie i chisteryzuje, krzyczy płacze. Nie mam żadnego sposobu proszę o radę
ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Drogą wirtualną niewiele można pomóc, nie wiedząc dziecka, nie mogąc zaobserwować, jak się zachowuje, jak reaguje na inne dzieci, na nieobecność matki itp. Być może zachowanie Pani synka to reakcja na to, że poszedł do żłobka. Pani synek jest jeszcze malutki i bardzo potrzebuje matki. Poza tym, mógł pojawić się lęk separacyjny – lęk przed utratą matki, przed tym, że Pani pójdzie i go zostawi samego. Pani synek przejawia styl przywiązania, który można określić jako ufne przywiązanie do matki – wykazuje negatywne emocje (płacze, histeryzuje, chce na ręce), gdy matka go opuszcza i reaguje entuzjastycznie (uspokaja się) na jej powrót. To jest prawidłowy wzorzec rozwoju emocjonalnego i nie ma nic dziwnego w zachowaniu Pani synka. On po prostu się boi, że zostanie sam, bez mamy. Małe dzieci definiują się przez matkę, tak jakby bez mamy nie istniały (Nie ma mamy, nie ma mnie). Dopiero z czasem pojawia się bunt i próba podkreślania swojej indywidualności. Proszę z pomocą Pań pracujących w żłóbku próbować zachęcić stopniowo syna do tego, by zostawał z dziećmi. Kiedy jednak próby nie powiodą się przez dwa-cztery tygodnie, to najwyraźniej może być znak, że Pani syn nie jest jeszcze gotowy na rozstanie z mamą. By przyzwyczajać dziecko do Pani nieobecności, proszę bawić się z maluszkiem w chowanego, by oswoić go z myślą, że kiedy mamy nie ma blisko, nie musi dziać się nic strasznego/groźnego.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Witam, dziecko jeszcze długo będzie "uzależnione" od rodzica. Więź z rodzicem jest szczególnie ważna da dziecka przez pierwsze trzy lata jego życia. Warunkiem prawidłowego rozwoju emocjonalno-społecznego dziecka jest bezpieczne przywiązanie, relacja z rodzicem. W tym wieku trudno jest jeszcze dziecku bawić się z innymi dziećmi. Proszę skorzystać z konsultacji z psychologiem dziecięcym i porozmawiać o potrzebach malucha. Może zapoznać się Pani również: http://www.empik.com/rozwoj-psychiczny-dziecka-od-0-do-10-lat-ilg-frances-l-bates-ames-louise-baker-sidney,p1053167726,ksiazka-p?gclid=CPf0pOXuntQCFU5fGQod5lgKpg&gclsrc=aw.ds
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty