Witam serdecznie,
Przede wszystkim radziłabym Pani w pierwszej kolejności zrobić badania cukru we krwi. Może się okazać, że Pani problemy z nadwagą biorą się z nietolerancji glukozy.
W drugiej kolejności powinna Pani ustalić sobie pewien schemat postępowania żywieniowego, tzn. wyznaczyć sobie ścisłe godziny posiłków (najlepiej co 3 godziny), których się będzie Pani trzymać. Posiłków powinno być 5, a między nimi nie należy już niczego jeść.
Aby nie dopadał Panią apetyt na słodycze musi Pani wzbogacić swoją dietę o węglowodany złożone. Ich źródłem są: pieczywo pełnoziarniste, razowe, otręby pszenne, płatki owsiane, orzechy (uwaga! - wysokokaloryczne), pieczywo chrupkie pełnoziarniste, grube kasze, makaron razowy, ryż brązowy. Te produkty pomagają utrzymać stały poziom cukru we krwi - jego wahania są główną przyczyną ochoty na słodycze.
Prawdopodobnie też, jeżeli odstawi Pani słodycze to i ochota na nie będzie z czasem coraz mniejsz,a ponieważ działają one na zasadzie błędnego koła. Jemy słodycze, ponieważ spada nam cukier, ale one same powodują, że później ten cukier spada jeszcze szybciej. I znów mamy ochotę zjeść coś słodkiego.
W pierwszym okresie może być Pani ciężko. Radziłabym wtedy wypić słodką herbatę lub zjeść kanapkę z miodem.
Jeśli chodzi o Pani apetyt na wieczór może on wynikać z nieregularności posiłków. Najczęściej dopada on osoby, które przez cały dzień "są na diecie", to znaczy nic nie jedzą, a po powrocie do domu mogą jeść przez cały wieczór i nie są w stanie się nasycić. Pięć posiłków dziennie rozwiązuje ten problem.
Pytanie jak ma wyglądać taki posiłek. Otóż powinien być on pełnowartościowy, a więc składać się z najważniejszych, niezbędnych składników. Schematycznie można przedstwić to w następujący sposób:
1. produkt węglowodanowy: pieczywo razowe, makaron, ryż, kasza, płatki owsiane
2. produkt białkowy: wędlina drobiowa, jajka, chude mięso - drobiowe (kurczak, indyk), nabiał (jogurt naturalny, kefir, ser twarogowy - najlepiej o jak najmniejszej zawartości tłuszczu), chude ryby (dorsz, mintaj)
3. dodatek tłuszczowy: oliwa z oliwek (z masła i margaryny radziłabym zrezygnować)
4. dodatek warzywny lub owocowy: zaleca się spożywanie warzyw do wszystkich posiłków i jednego owocu w ciągu dnia.
Jeśli w posiłku znajdą się wszystkie te produkty napady głodu powinny zniknąć.
Mam nadzieję, że wskazówki te okażą się dla Pani pomocne i dzielnie stawi Pani czoła swojej nadwadze.
Zachęcam do redukcji masy ciała póki nie zaczęły dopadać Pani choroby żywieniowozależne takie, jak miażdżyca czy cukrzyca.
Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę powodzenia