W jaki sposób pokonać wieczorny wilczy apetyt?

WITAM serdecznie, jestem osoba otyłą pd najmłodszych lat ale nie miałam aż tak dużej nadwagi jak właśnie teraz po 40/tce..Próbowałam różnych diet ale wciąż powraca do mnie ten efekt jojo ,Brak mi już siły i wiary że kiedykolwiek pozbędę się tego obrzydliwego tłuszczu z moich bioder brzucha i nóg a także z całego ciała... MOIM MARZENIEM JEST IŚĆ Z MOJĄ CÓRKĄ na basen. Wiem że to tylko moja wina że tak wyglądam ale ten APETYT JEST SILNIEJSZY ODE MNIE to jest OKROPNY NAŁÓG JAK ALKOHOLIZM... Będąc małą dziewczynką zawsze powtarzałam do rodziców I RODZEŃSTWA ŻE NIE MA WIĘKSZEJ MIŁO0ŚĆI NIŻ MIŁOŚĆ DO JEDZENIA.....a dzisiaj z perspektywy czasu wiem że te słowa były chyba wołaniem o pomoc.Mam wielką prośbę aby pani dietetyk osoba kompetentna udzieliła mi paru rad jak sie odżywiać w ciągu dnia aby na wieczór nie mieć takiego apetytu ..Natomiast . w ciągu dnia czuję niesamowitą chęć połykania słodyczy..OD DZISIAJ pragnę to zmienić...pozdrawiam i oczekuję na odpowiedz. .DOROTA SŁOWIK

KOBIETA, 42 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Przede wszystkim radziłabym Pani w pierwszej kolejności zrobić badania cukru we krwi. Może się okazać, że Pani problemy z nadwagą biorą się z nietolerancji glukozy.

W drugiej kolejności powinna Pani ustalić sobie pewien schemat postępowania żywieniowego, tzn. wyznaczyć sobie ścisłe godziny posiłków (najlepiej co 3 godziny), których się będzie Pani trzymać. Posiłków powinno być 5, a między nimi nie należy już niczego jeść.

Aby nie dopadał Panią apetyt na słodycze musi Pani wzbogacić swoją dietę o węglowodany złożone. Ich źródłem są: pieczywo pełnoziarniste, razowe, otręby pszenne, płatki owsiane, orzechy (uwaga! - wysokokaloryczne), pieczywo chrupkie pełnoziarniste, grube kasze, makaron razowy, ryż brązowy. Te produkty pomagają utrzymać stały poziom cukru we krwi - jego wahania są główną przyczyną ochoty na słodycze.

Prawdopodobnie też, jeżeli odstawi Pani słodycze to i ochota na nie będzie z czasem coraz mniejsz,a ponieważ działają one na zasadzie błędnego koła. Jemy słodycze, ponieważ spada nam cukier, ale one same powodują, że później ten cukier spada jeszcze szybciej. I znów mamy ochotę zjeść coś słodkiego.

W pierwszym okresie może być Pani ciężko. Radziłabym wtedy wypić słodką herbatę lub zjeść kanapkę z miodem.

Jeśli chodzi o Pani apetyt na wieczór może on wynikać z nieregularności posiłków. Najczęściej dopada on osoby, które przez cały dzień "są na diecie", to znaczy nic nie jedzą, a po powrocie do domu mogą jeść przez cały wieczór i nie są w stanie się nasycić. Pięć posiłków dziennie rozwiązuje ten problem.

Pytanie jak ma wyglądać taki posiłek. Otóż powinien być on pełnowartościowy, a więc składać się z najważniejszych, niezbędnych składników. Schematycznie można przedstwić to w następujący sposób:

1. produkt węglowodanowy: pieczywo razowe, makaron, ryż, kasza, płatki owsiane
2. produkt białkowy: wędlina drobiowa, jajka, chude mięso - drobiowe (kurczak, indyk), nabiał (jogurt naturalny, kefir, ser twarogowy - najlepiej o jak najmniejszej zawartości tłuszczu), chude ryby (dorsz, mintaj)
3. dodatek tłuszczowy: oliwa z oliwek (z masła i margaryny radziłabym zrezygnować)
4. dodatek warzywny lub owocowy: zaleca się spożywanie warzyw do wszystkich posiłków i jednego owocu w ciągu dnia.

Jeśli w posiłku znajdą się wszystkie te produkty napady głodu powinny zniknąć.

Mam nadzieję, że wskazówki te okażą się dla Pani pomocne i dzielnie stawi Pani czoła swojej nadwadze.

Zachęcam do redukcji masy ciała póki nie zaczęły dopadać Pani choroby żywieniowozależne takie, jak miażdżyca czy cukrzyca.

Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty