Wspólne zamieszkanie to poważna decyzja. Nie powinna Pani podejmować jej pod czyimkolwiek naciskiem.
Od dłuższego czasu normy, co do relacji i bliskości przed ślubem w naszej kulturze uległy zmianie- panuje teraz większa swoboda niż jeszcze np. 20 lat temu. Mimo to, bardzo wiele zależy od tego, w jakiej miejscowości i w jakim środowisku się Pani wychowała. Rozumiem, iż zwyczaje i poglądy w Pani rodzinie są bardziej tradycyjne. Niepokoi to, że partner nie potrafi tego uszanować i Panią obraża.
Rozumiem, że sądzi on, iż jest Pani zbyt ściśle związana z mamą. Warto się nad tym zastanowić, bo czasami taka sytuacja może utrudniać zaangażowanie się w związek partnerski.
Być może warto odroczyć decyzję o wspólnym zamieszkaniu i poukładać poprawnie relacje z partnerem oraz mamą
Najważniejsze, by postąpiła Pani zgodnie ze sobą.
Pozdrawiam,
Kamila Zaleńska- Hajduk
Z jakiego powodu przejmuje się Pani tym, "co powiedzą inni"? Czy chodzi o konkretne osoby (np. o Pani matkę)? Jakie emocje wzbudza w Pani takie myślenie?
Wspólne mieszkanie to ważna decyzja życiowa - kolejny krok ku dorosłemu, samodzielnemu życiu. Byc może stan, który Pani odczuwa wynika po pierwsze ze strachu przed dorosłością (a raczej kolejnym krokiem ku niej - wszak pracuje Pani), a po drugie z niskiej pewnosci siebie czy samooceny (co ujawnia się w strachu przed oceną ze strony innych osób). Trzecią sprawą jest relacja z matką - czy aby Pani decyzje są samodzielne, czy też pod wpływem matki? Czy przysłowiowa "pępowina" została odcięta, czy niekoniecznie?
Sprawa wydaje mi się mieć kilka pól manewru - wydaje mi się, że na pewno musi sobie Pani przeanalizować to, o czym piszę powyżej. Jeżeli z samoanalizy niewiele przyjdzie (lub nie będzie Pani wiedzieć co z tym zrobić) polecam udać się na konsultację psychologiczną, gdzie psycholog pomoże Pani poukładać pewne kwestie. Rozmowa z chłopakiem i mamą też wydają się być całkiem wskazane - polecam powiedzieć co Pani czuje w zaistniałej sytuacji, jakie ma oczekiwania, czego się boi. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego czuję się obco w mieszkaniu z partnerem? – odpowiada Mgr Adam Horak
- Wspólne mieszkanie po rozstaniu – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Dlaczego chłopak nie chce ze mną zamieszkać? – odpowiada Mgr Iwona Hildebrandt
- Rozstanie po 1,5 rocznym wspólnym mieszkaniu – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Dlaczego partner umawiał się z innymi kobietami? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Relacje w rodzinie i pomoc finansowa – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Nieakceptowanie decyzji dotyczącej wspólnego mieszkania z chłopakiem – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Wspólne mieszkanie z mamą i konflikty – odpowiada Mgr Piotr Godleś
- Czy podjąć decyzję o mieszkaniu z teściową? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Mój chłopak nie zgodził się na wspólne mieszkanie i zaręczyny – odpowiada Mgr Dorota Kotarska
artykuły
Człowiek - duch. 12 lat spędził uwięziony we własnym ciele. Jego matka chciała, by umarł
Martin Pistorius przez 12 lat był uwięziony we wła
Podarować osamotnionym seniorom Wigilię. "Pani Asia ma wiele wspólnego z naszą zmarłą mamą. Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją zrozumieć"
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Beata Kucharska od 30 lat żyje z wirusem HIV. Najpierw wygrała bitwę o siebie, dzisiaj toczy wojny w imieniu swoich podopiecznych
30 lat temu musiała rodzić syna na kozetce, poniew