Wybudzanie się ze snu i trudności z zaśnięciem

Witam,
Problemy ze snem są dosyć częste, dużo osób skarży się na to, iż budzi się zbyt wcześnie rano, albo wybudza się w nocy. Wiele czynników ma wpływ na przebieg naszego snu - nastrój, obciążenie stresem, sposób odżywiania, przyjmowane leki, spożywanie alkoholu czy używek. W spokojnym śnie przeszkadza też skłonność do zamartwiania się, również samym faktem braku snu!
Może Pani spróbować pokonać problemy ze snem między innymi poprzez zmianę sposobu odżywiania, zwiększenie aktywności fizycznej, poświęcanie czasu na relaks, unikaniu używek. Zachęcam do wizyty u terapeuty, który może nauczyć Panią technik opanowania lęku, a także opracować program zmiany wzorca snu.
Powodzenia!

Dzień dobry.

Opisane przez Panią objawy mogą mieć charakter nerwicowy. Pomysł udania się do psychoterapeuty jest bardzo dobry. Proszę się nie obawiać, nic złego Panią tam nie spotka.

Pozdrawiam.

Wydaje się naturalne, że odczuwa Pani lęk przed wizytą u psychoterapeuty, ale z drugiej strony to właśnie napady lęku Panią niepokoją. Warto się kierować swoim odczuciem, ze może Pani coś z tym zrobić i ze może to być np. wizyta u psychoterapeuty. Przyczyny trudności ze snem mogą być różne, warto się temu przyjrzeć i może właśnie nie Pani sama a korzystając z pomocy. Pozdrawiam

Witam. Rozumiem, że lęka się Pani przed pójściem na psychoterapię, ludzie zwykle boją się rzeczy nieznanych. Jednak ta wizyta byłaby wskazana jak i korzystna dla Pani. jest Pani młodą osoba, przypuszczalnie żyje Pani pod ciągłym napięciem. Wówczas to pojawiają się objawy, które Pani opisała. Niezbędna jest więc pomoc specjalisty - psychologa. Jeśli chce Pani kupić buraki idzie Pani do warzywnika, jeśli chce Pani kupić chleb idzie Pani do piekarni, zawsze do...specjalisty w danym zakresie. W spawie psychiki idziemy do poradni zdrowia psychicznego. To rzecz naturalna. W internecie znajdzie Pani metody ułatwiające zasypianie m.in. nie jeść ani nie podejmować aktywności na dwie godziny przed snem, znaleźć własne "wygaszacze", rozwiązywać problemy na bieżąco, nie podsypiać w dzień...

Witam Panią,
w Pani sytuacji zachęcam do poszukania psychoterapeuty, który wzbudzi Pani zaufanie i z którym będzie Pani w stanie podzielić się swoimi obawami, lękami. Samo czekanie, aż przejdzie lub tylko farmakoterapia nie są rozwiązaniem na dłuższą metę. Proszę trochę "zaryzykować" i udać się na konsultację, aby mogła Pani zapanować nad swoim lękiem, a nie on nad Panią jak do tej pory.

Trzymam szczerze kciuki.
Izabela Makowska-Trzeciak

Witam. Rozumiem strach przed wizytą u psychoterapeuty, ale nie powinien być większy niż Pani lęki. Poza tym może warto udac się najpierw do psychiatry w zwiazku z wyzej opisanymi problemami.
Magdalena Brabec

Czasem nocne napady lęku bywają efektem tzw bezdechu, warto skonsultować to z lekarzem.
Zawsze warto pamiętać, że napad leku jako taki nie zagraża życiu. Można sobie powtarzać, że to tylko lęk, że on minie, że już mija. Wielu osobom to pomaga.
Mimo wszystko zachęcałabym do kontaktu z psychologiem, który pomoże znaleźć przyczyny i na dobre pozbyć się objawów.