Jeśli Pani tęskni za mamą i ma ochotę się z nią spotkać, nawet za cenę tego, że może nie dawać Pani tyle uwagi, ile Pani potrzebuje- warto lecieć. Ważne, żeby zostawała Pani w zgodzie ze swoimi potrzebami i wybrała najlepsze dla siebie na ten moment rozwiązanie (co wcale nie oznacza, że idealne, ale takie który przyniesie największe zyski i najmniejsze koszty emocjonalne).
Szanowna Pani,
myślę, że warto porozmawiać głównie z rodzicami o sytuacji w jakiej się Pani znalazła i ustabilizowaniu z nimi relacji, aby były pozbawione wzajemnych pretensji i niedomówień. Wówczas sądzę, że decyzja co zrobić nasunie się Pani sama.
Jeżeli rozmowa z bliskimi nie pomoże, wówczas może Pani skorzystać z pomocy psychologa w ustaleniu, co chciałaby Pani zrobić i w jaki sposób.
W razie pytań zapraszam do kontaktu,
Anna Szostak, www.ctzo.org
Nikt poważny za Ciebie tej decyzji nie podejmie. Musisz sama usiąść - przedstawić sobie za i przeciw i zdecydować :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Trudne relacje z ojcem – odpowiada Mgr Patrycja Abbink
- Relacja z matką i babcią – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Trudne relacje z rodzicami i rodzeństwem – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Jak rozmawiać z rodzicami na trudne tematy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Trudne relacje z matką – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- Trudna relacja z matką narzeczonego – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Depresja po wyjeździe poza granicę Polski – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Trudne relacje z partnerem a sytuacja w domu – odpowiada Mgr Michał Pyter
- Trudne relacje z matką i chłopakiem – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problem z relacjami pomiędzy babcią a partnerem – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
"Usłyszałam ciche: zadzwonię później, pa. Ciągle czekam na ten telefon..."
- 19 marca mama napisała do mnie, że tatę będą
Podarować osamotnionym seniorom Wigilię. "Pani Asia ma wiele wspólnego z naszą zmarłą mamą. Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją zrozumieć"
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Czułam, jakbym stąpała po rozżarzonych węglach. W żyłach krążyła tylko morfina i ketonal
Mam 24 lata, a za sobą 5 operacji stawu biodrowego