Wyjście za mąż bez miłości

Mam następujący problem. Wyszłam za mąż , od samego początku wiem że to była fatalna pomyłka. Nie kocham tego człowieka. Zrobiłam to po presją otocznia, rodziny. Jestem osobą o uległym charakterze i można na mnie wpłynąć. Minęło parę tygodni a jak nie wiem jak z tego wybrnąć. Wszyscy są zadowolenia ale nie ja ! Jak mu to powiedzieć tym bardziej że nie mam przy swoim charakterze zbytniej siły przebicia. Zbędzie mnie byle czym a dni mijają . Wiem że nie chce z nim być jak z tego wybrnąć ?

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Psychologia Ślub Małżeństwo

Mgr Sylwia Nowak Psycholog, Łódź

45 poziom zaufania

Witam,
W związku ważna jest szczerość z samym sobą i partnerem. Warto więc bardzo dokładnie przemysleć sobie przebieg rozmowy wyjasniajacej, tj cel, przebieg, ale przede wszystkim jak reagować np.: na zbywanie. Byc może to "zbywanie" to pewne niedowierzanie, wyparcie tego co dla Pani jest oczywiste a dla męża nieprawdopodobne.
Miejsce też ma znaczenie, rozmowa "zza laptopa" będzie mało efektywna.
Co do formy takiej rozmowy, warto, aby była konkretna i zawierała to, co chce Pani wyrazić. Proponuję schemat:
zaczynamy od Faktów-tj. wyjscia za mąż
potem Uczucia- a w zasadzie ich brak, ale jednocześnie pojawiają sie inne dodatkowe, związane z całą sytuacją.
dalej Konsekwencje- czyli wszystko to,co jest skutkiem takiej sytuacji
i na końcu Oczekiwania- czyli to, jakiej reakcji, decyzji, rozwiązań Pani chciałaby.
W razie trudności zawsze można osobiście skorzystać z porady psychologa lub wsparcia psychoterapeuty.
Pozdrawiam
Sylwia Nowak

mgr Małgorzata Danielewicz Psychologia, Lublin

60 poziom zaufania

Witam serdecznie. Bardzo poważną sprawę Pani opisuje. Prawdopodobnie rzeczywiście jest tak, że jest Pani uległa, ale proszę zwrócić uwagę, jak wiele jest w stanie Pani poświęcić, by pozyskać aprobatę i zadowolenie otoczenia. Uważam, że przy tak silnej uległości najlepszym rozwiazaniem byłoby podjęcie psychoterapii. Proces terapii pomógłby Pani się umocnić i postawić innym granice, a także zrozumieć dlaczego musi się Pani aż tak podporządkowywać. Psychoterapia jest prowadzona zarówno prywatnie, jak i w ramach NFZ. Zachęcam Panią gorąco do jej rozpoczęcia. Małgorzata Danielewicz.