Sądzę, że trafnie ujęła Pani swój problem - w rozwiązaniu trudnych sytuacji może Pani pomóc przede wszystkim asertywność. Ważne aby umiała Pani bezpośrednio mówić o swoich potrzebach, odmawiać prośbom jeśli są one niestosowne albo nie chce Pani ich spełniać. Ważne jest to, aby nabyła Pani pewność siebie, umiejętność określaniania swojego stanowiska i jego obrony oraz stawiania granic. Pomoże Pani w tym trening tych umiejętności, stopniowe uczenie się tego, ze ma Pani pełne prawo do obrony siebie i mówienia o swoich potrzebach, oczekiwaniach. Życzę powodzenia.
Witam. Powinna Pani uczciwie zaczać od rozmowy z nią, wiem , ze to może być trudne, ale tak właśnie może pani zdobyć u niej szacunek i zoabaczy, ze pani umie się bronić. Jesli rozmowa nie przyniosłaby skutku, a nawet wręcz odwrotny to trzeba udać się do przełozonego. Musi Pani zadbać o siebie, bo jak nie pani to kto.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Wykorzystywanie intuicji a brak asertywności – odpowiada Mgr Aleksandra Tyszka
- Poczucie wykorzystywania przez współpracownika – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Brak pewności siebie i trudności z obronieniem własnego zdania – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- W jaki sposób można nauczyć się asertywności? – odpowiada Mgr Agnieszka Glica
- Dlaczego chłopak kłamał? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Negatywny stosunek partnera do ślubu i dzieci – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Czy możliwe jest, by podczas nawrotu depresji, mężczyzna stracił uczucia do swojej partnerki? – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Jak być bardziej asertywną w stosunku do własnej matki? – odpowiada Mgr Agnieszka Glica
- Jak obronić swoje zdanie? – odpowiada Mgr Małgorzata Kalisz
- Jak postępować, aby odzyskać miłość sprzed lat? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
''Szkoda by było teraz umierać''. Magda Swat od 9 lat żyje z rakiem trzustki i nie zamierza się poddać
- To jest walka. Niektórym może się wydawać, ż
Mam poczucie, że jestem dla lekarza problemem, bo "przyszła kulawa i oczekuje badania"
Pielęgniarze trzymali Beatę za nogi. Jeden chwycił
Podarować osamotnionym seniorom Wigilię. "Pani Asia ma wiele wspólnego z naszą zmarłą mamą. Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją zrozumieć"
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z