Negatywny stosunek partnera do ślubu i dzieci

Jestem z moim narzeczonym parą od ponad pięciu lat. Mamy po 30 lat, pracę, dobrze nam się układa i nawet ze sobą mieszkamy. On jednak nie chce w ogóle rozmawiać o ślubie i dzieciach. Mówi, że to jeszcze przed nami, że nie potrzebne nam papiery. Ja jednak czuję się w tym wszystkim bardzo niepewnie. Chciałabym się już ustatkować i źle mi w takim układzie. Jak przekonać go do zmiany decyzji? Boję się naciskać, w obawie że mnie zostawi, a tego bardzo nie chcę.
ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Nie musi Pani od razu naciskać na partnera ani nakłaniać go do zmiany decyzji, by nie poczuł się osaczony, by niepotrzebnie nie sprowokować jakiegoś konfliktu. Radziłabym po prostu porozmawiać z narzeczonym i powiedzieć mu uczciwie o swoich potrzebach, uczuciach i oczekiwaniach tak, jak napisała Pani o tym w wiadomości tutaj, np.: „Posłuchaj, czuję się niepewnie. Mieszkamy ze sobą, jesteśmy parą ponad 5 lat. Chciałabym się już ustatkować, bo źle się czuję w takim układzie. Taki układ pasował mi na początku znajomości, przez te 5 dotychczasowych lat. Teraz oczekuję czegoś więcej”. Po prostu chodzi o zakomunikowanie swoich potrzeb. Niech poczeka Pani na reakcję partnera, co on odpowie. Jeśli powie, że nie chce rozmawiać o ślubie, dzieciach i formalnościach związanych z małżeństwem, proszę spróbować zapytać, dlaczego nie chce rozmawiać na ten temat. Czy czegoś się boi (odpowiedzialności, tego, że sobie nie poradzi itp.)? Dlaczego unika tego tematu? Jak wyobraża sobie Państwa związek za rok, za dwa lata, za pięć lat? Czy tak samo jak teraz, czy jakoś inaczej? Mam nadzieję, że uda się Państwu znaleźć wspólne rozwiązanie problemu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
Mgr Monika Prus Psycholog, Lublin
57 poziom zaufania

Witam, z twojego listu wnioskuję, że przestała być dla ciebie satysfakcjonująca rola, jaką pełnisz w obecnej relacji z partnerem. W swoim krótkim liście poruszasz dwie ważne kwestie: oczekiwań i potrzeb. Zastanawiające jest co kryje się za oporem partnera w zalegalizowaniu waszego związku? Być może, to osoba z negatywnymi doświadczeniami w bliskich relacjach. Myślę, że najwyższy czas nie na ślub czy dzieci, ale na bardzo poważną rozmowę dotyczącą twoich i jego planów na przyszłość i wspólne odpowiedzenie sobie na pytanie, co dalej. Warto, abyście razem zaakceptowali jego lęk i twoją potrzebę bliższej relacji. Pamiętaj, że obrączka na palcu jest ukoronowaniem związku, a nie dowodem na to, że relacja jest bliska i trwała. Pozdrawiam i życzę wam powodzenia.

0

Rozumiem, że brak sformalizowania związku powoduje Pani niepewność. C óż, „Jak przekonać go do zmiany decyzji?” . Nie widzę metody, która jednoznacznie w skończonej ilości kroków doprowadziła by Panią do sukcesu. Ale można zaproponować „sprzedawanie” Pani pomysłu na zawiązanie się ślubem i posiadanie dzieci. Proszę pokazywać partnerowi korzyści jakie będziecie Państwo mieli , jak będzie partnerowi dobrze w tym nowym układzie. ( to oczywiście tylko jeden z pomysłów)
Pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Dzień dobry.
Wydaje się, że w Pani sytuacji może Pani jedynie uczciwie z partnerem porozmawiać, mówiąc mu o swoim rozumieniu związku z drugą osobą i oczekiwaniach w związku z tym. Taka rozmowa może być jednak dla Pani bardzo trudna, jeżeli obawia się Pani, że partner Panią może z tego powodu zostawić. Warto również zdać sobie sprawę, że w związku dwóch osób – niezależnie od jego formalnego statusu – nieustannie pojawiać się będzie potrzeba ustalenia różnych reguł, zasad postępowania, wartości – które wymagać z kolei będą wspólnych rozmów i ustaleń.
Skoro uważa Pani, że temat zalegalizowania związku (który wydaje się być jak najbardziej oczywisty w przypadku osób będących w narzeczeństwie) może stanowić zagrożenie dla jego trwania, warto zastanowić się nad jego ogólną jakością.
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty