Zaburzenia adaptacyjne z komponentą depresyjną

Witam,u 24 letniego syna zdiagnozowano zaburzenia adaptacyjne z komponentą depresyjna-marzec 2014.Po miesiącu leczenia syn odstawił leki.Zmienia prace,miejsca zamieszkania,ma huśtawkę nastrojów,podejmuje nieprzemyślane decyzje.na inne zdanie od jego poglądów reaguje agresją słowną lub płaczem.Nie potrafi realnie oceniać sytuacji życiowych.Zaczął po raz 4 studia zaoczne-znowu od 1 roku.Ze mną zerwał kontakty-"bo nie będzie słuchał co mu ktoś mówi"-jak z nim postępować?Co robić???
KOBIETA, 48 LAT ponad rok temu

Jak zachować dobre wrażenie zrywając?

Witam serdecznie,

także sugerowałabym podjęcie psychoterapii przez syna, przy jednoczesnym wsparciu leków. Proszę mieć na uwadze, że przyjmowanie leków w przypadku takich zaburzeń wspomaga złagodzenie objawów, ale nie usuwa przyczyny.
Liczne zmiany w życiu Pani syna (zmiana pracy, miejsca zamieszkania, studiów, zerwanie kontaktów z Panią) mogą wskazywać na problem z utrzymaniem stałości pewnych relacji i miejsc, z którymi jest związany.
W przypadku takich problemów, bardzo skuteczna jest psychoterapia, ale proszę mieć na uwadze, że jest to proces długotrwały nie przynoszący efektów natychmiastowych. Niemniej jednak w przypadku Pani syna, może mieć wymierne efekty w sposobie jego funkcjonowania.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego,
Katarzyna Włoch
-------------------------
ZAPRASZAM NA
http://charakterownia.pl

0

Witam,

Zaburzenia adaptacyjne powstają pod wpływem trudności dostosowania się do różnych okoliczności życiowych. Często okoliczności te dotyczą stresującej zmiany lub jakiegoś stresującego wydarzenia. Trudno jest mi powiedzieć co wpłynęło na pojawienie się u Pani syna tych objawów, ale z tego co Pani opisała wynikałoby, że próbuje chaotycznie znaleźć swoją drogę życiową. Opis mówi również o tym, że zależy mu bardzo na samodzielności. Rozumiem Pani obawy. Sugerowałabym aby bardziej wspierać go w tych wyborach. Nie mówić co ma robić, nie kazać podejmować konkretnych rozwiązań, nie narzucać. Raczej komunikować, że rozumie Pani, że jest dorosły i chce sam decydować o różnych sprawach. Może udałoby się Pani zachęcić go do pójścia do psychoterapeuty. Uczęszczanie na terapię w tej sytuacji pozwoliłoby mu przeanalizować z kimś neutralnym różne rozwiązania jakie ma, dokonać wyboru oraz poradzić sobie z emocjami lęku, smutku i złości jakie mu towarzyszą (o czym świadczy opis sytuacji).

Pozdrawiam serdecznie,

Anna Mochnaczewska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty