Zaburzenia nastroju, płaczliwość, brak apetytu, rozdrażnienie i smutek u 17-latka

Witam, bardzo martwię się o mojego kuzyna, ma 17 lat, brakuje mu chęci do życia, często płacze, słucha dołujących piosenek, nie ma apetytu, przyznał się,że przez rok palił marihuanę 1-2 razy na miesiąc, teraz ponoć od 3,5 miesiąca nie pali. Jest rozdrażniony, smutny. Namawiałam go do szczerej rozmowy z rodzicami,jednak on nie chce o tym słyszeć. Jak mogę mu pomóc? Boję się,że zrobi sobie krzywdę.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

To, co Pani opisuje, wygląda jak objawy depresji. A ta zdarza się zarówno u dorosłych, jak i dzieci czy nastolatków. Myślę, że warto byłoby aby Pani kuzyn umówił się na spotkanie ze specjalistą (psychiatrą bądź psychoterapeutą), który spróbowałby określić charakter problemów kuzyna oraz zaproponował sposób ich pokonania.

Bardzo pomocna i otwierająca oczy może być też lektura książki "Radość życia" Davida Burnsa. To podręcznik samopomocy dla osób mających problemy z obniżonym nastrojem.

Pozdrawiam!

0

Witam. Porozmawiać z nim o tym, jak bardzo niepokoisz się o jego stan zdrowia i życie. Poproś go o choćby o jedną wizytę, żeby sprawdzić czy to nie jest depresja, bo to Cię wtedy uspokoi. Powiedź, że pójdziesz z nim, będziesz mu towarzyszyć. W tym kontekście porozmawiaj tez z jego rodzicami, że zauważyłaś, że od jakiegoś czasu kuzyn posmutniał, izoluje się, itd, niepokoi Cię jego stan, i nie można tego zlekceważyć. Powodzenia

0

Witam serdecznie. Opisywane objawy mogą wynikać zarówno z procesu dojrzewania, który nie jest prosty, bo to czas separacji od rodziców, konfrontacji ze swoimi możliwościami, swoją wiedzą, atrakcyjnością, jest to czas rozbudowywania relacji z grupą rówieśniczą czy budowania intymnych relacji z kimś poza rodziną. Wszystkie te procesy mają prawo wywoływać różne uczucia włącznie z lękiem i smutkiem, czy płaczliwością. Może się niestety zdarzyć i tak, że mamy do czynienia z początkiem stanu depresyjnego. Taką ocenę mógłby wydać jedynie specjalista psycholog czy psychiatra po zebraniu rzetelnego wywiadu. Jeżeli martwi Panią stan kuzyna radziłabym więc poinformować o tym jego rodziców (powinni wiedzieć, ponieważ jest nieletni; jest również szansa, że mu pomogą, chociażby opłacając wizyty u psychologa). Proszę przynajmniej spróbować go namówić na konsultację u doświadczonego psychologa - psychoterapeuty, który zaproponuje mu odpowiednią formę wsparcia lub leczenia (możliwe, że terapię rodzinną). Pozdrawiam. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty