Zaburzone kontakty z synem, który wychowywany był przez rodzinę zastępczą
Samotnie wychowywałam syna. Kiedy miał 12 lat sądownie odebrała mi go bezdzietna siostra z mężem. Powodem była z ich strony zawiść i chwilowy brak pieniędzy u mnie. Zabronili mi widywać się z synem, mimo to przez cały czas miałam z nim kontakt. Opuścił rodzinę zastępczą, kiedy miał 18 lat. Moje kontakty z nimsa bardzo zaburzone, jest to mieszanina poczucia krzywdy i poczucia winy. Proszę mi poradzić, czy podtrzymywać kontakt z synem, mimo tego, że czasem wypominamy sobie przeszłość ? Kocham go.