Warto byłoby się zastanowić, skąd u Pani podejrzliwość. Czy coś podobnego wydarzyło się już wcześniej? Może u kogoś, kogo Pani dobrze zna? Skąd taki lęk? Warto byłoby to przedyskutować np. u psychologa, który może także pomóc radzić sobie z napadami zazdrości i "szału", jak Pani nazywa swoje reakcje. Warto też porozmawiać z partnerem, jak on się w tym czuje, co myśli i jak możecie wspólnie sobie poradzić z napadami zazdrości.
-------------------------------------------------------------------------
Znajdź mnie tutaj:
http://www.psycholog-pisze.pl
http://www.psycholog-pomaga.pl
https://twitter.com/psycholog_pisze
http://instagram.com/psycholog_pisze/
https://www.facebook.com/pages/Blog-psychologiczny-wwwpsycholog-piszepl/694364487271060?ref=hl
Witam,
Najczęściej jest tak, że gdy nasz poziom złości wzrasta od poziomu zero nie jest to tak gwałtowne i jesteśmy w stanie zauważyć pewne etapy narastających emocji. Warto abyś odpowiedziała sobie na pytanie czy u Ciebie ten poziom przez przypadek nie startuje gdzieś od poziomu 30-40% i przez to szybko osiąga swój szczyt w 100%. Wytłumaczę o co mi chodzi - jeżeli zaczynamy od 0% to złość stopniowo może narastać aż w końcu osiągnie etap 100 %. 100% oznacza kiedy totalnie wybuchamy i w ogóle nad sobą nie panujemy.
U osób które generalnie odczuwają dużo stresu, są często poddenerwowane lub mają dużo żalu do kogoś poziom złości nigdy może nie spadać do zera a zatrzymywać się na poziomie 20-40%. Wtedy to o wiele szybciej będziemy się złościć i wybuchać.
Analiza jak przebiegają u Ciebie fazy złoszczenia się na chłopaka mogłyby bardzo pomóc Ci opanować wybuchy. Analizując jakie sygnały zwiastują u Ciebie to, że zaczynasz odczuwać coraz to narastającą złość mogłyby być wskazówką kiedy jest ostatni dzwonek aby się opanować. Najczęściej stosuje się wtedy tzw "przerwę na ochłonięcie" - ustala się z partnerem, że kiedy oboje odczujemy, że emocje zbyt narastają robimy sobie kila minut przerwy aby ochłonąć i przemyśleć o co na prawdę nam chodzi. Nie wychodzimy wtedy, nie rozmawiamy z innymi tylko poświęcamy ten czas aby się wyciszyć i zastanowić czemu narasta w nas złość. Warto również w tym czasie przemyśleć co czuje druga strona i o co jej chodzi.
Jeżeli poczujesz, że nie jesteś w stanie sama poradzić sobie dalej z Twoją złością warto skorzystać z fachowej pomocy psychoterapeuty, który nauczy Cię jak sobie radzić w takich sytuacjach.
Trzymam kciuki,
Anna Mochnaczewska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak walczyć z zazdrością i gniewem? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Zazdrość o partnera u 19-latki – odpowiada Mgr Dorota Szykulska-Paprocka
- Jak oduczyć się wypowiadania wulgaryzmów? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Złośliwe zachowanie 6-latki – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Czy warto wrócić do byłego partnera? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Niechęć do całowania po 8. miesiącach spotykania – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Co robić, jeśli nie mogę zaufać chłopakowi po tym jak pocałował się z koleżanką? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Relacja z dokuczającą koleżanką – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Niechęć do kontaktów z kobietami u 22-latka – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Skutki uboczne leków na depresję – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
artykuły
Jak radzić sobie ze stresem w pracy? (WIDEO)
Co drugi Polak odczuwa stres w pracy. Czy państ
"Każda z nas czasem nie wytrzyma". Fragment książki Weroniki Nawary "W czepku urodzone"
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
Borderline - co to jest, jakie są objawy, jak leczyć borderline, osobowość borderline
Borderline to rodzaj zaburzenia, choć czasem termi