Zdrada partnera ze współpracownikiem

Jest osoba A (ja), B (mój partner) i C (osoba, z którą zdradziłam partnera). Wszyscy razem pracujemy w jednym miejscu, świetnie się znamy i praca polega na ścisłej, stałej współpracy. B sam nakrył nas na zdradzie, która polegała na tym, że byliśmy pijani i przytulaliśmy się, co wyglądało na tyle jednoznacznie, że nie ma sensu tego tłumaczyć w inny sposób. Teraz wiele zależy od tego, jak zachowam się w stosunku do osoby C, przy najbliższym spotkaniu w pracy (za parę dni). Tak powiedział mi B. Generalnie dał mi szansę i mam nadzieję, że uratujemy nasz związek, ale mam olbrzymi problem... Jak mam się zachować? Czy mam to rozegrać tylko z nim, za zamkniętymi drzwiami? Czy mam próbować zaaranżować rozmowę we 3 (wydaje mi się, że B nie jest do tego skłonny)? Czy mam coś powiedzieć reszcie współpracowników, która czegoś się domyśla? JAK MAM SIĘ ZACHOWAĆ?! Zupełnie nie mam pomysłu i nie mam też nikogo, komu mogłabym się zwierzyć i uzyskać poradę. Błagam, to właściwie już zaraz, a ja nie wiem co mam zrobić! Pomóżcie mi... Aha, bardzo ważne. Ani osoba A, ani osoba B nie ma możliwości zmiany pracy. Osoba C najprawdopodobniej za jakiś czas odejdzie, ale póki co również musi z nami pracować. W związku z tym zupełnie nie wchodzi w grę, wydaje mi się, najprostsze rozwiązanie: przede wszystkim natychmiast zerwać jakiekolwiek kontakty z osobą C. Dlatego... co mam robić?

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Rodzice dzieci z ADHD pierwsze kroki

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Rzeczywiście sytuacja, którą Pani opisała, nie należy do najbardziej komfortowych. Zdrada w miejscu pracy ze współpracownikiem, na której nakrył Panią partner, również pracujący w tej samej firmie, co Pani, to niełatwa sytuacja. Po pierwsze, musi mieć Pani jasność i pewność, że Pani związek z partnerem, mimo zdrady, ma szansę przetrwać i że oboje chcecie nad tym pracować. Po drugie, nie musi się Pani „spowiadać” przed resztą współpracowników ze swojego życia prywatnego, mimo że „zahacza” ono o sferę zawodową, gdyż romans powstał na gruncie zawodowym. Po trzecie, o sytuacji intymnej i jej konsekwencjach najlepiej porozmawiać w cztery oczy z „osobą C”. Najlepiej, gdyby mogła Pani z nim porozmawiać na neutralnym gruncie, a nie w pracy – po co wzbudzać dodatkowe podejrzenia i narażać się na niepochlebne komentarze? Proszę wyjaśnić całą sytuację „osobie C”, wytłumaczyć, że była to chwilowa słabość i nie chce Pani rezygnować ze swojego związku z partnerem. Skoro Pani partner nie chce być świadkiem ani pośrednikiem w tej rozmowie, radzę nie nalegać. To na pewno nie byłaby dla niego wygodna sytuacja. Zdaję sobie sprawę, że Pani sytuacja nie jest do końca podobna do tej opisanej w artykule, ale mimo wszystko polecam przeczytać tekst pod linkiem: http://portal.abczdrowie.pl/romans-w-pracy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

0

Dobry Wieczór Pani,

Otwarte i szczere zakomunikowanie i nadanie transparentności Partnerowi "C" że to koniec Waszej relacji.
Nie ma Pani obowiązku informować Współpracowników o swoich decyzjach prywatnych.

Gdyby miała Pani życzenie takiej (odpłatnej) rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype lub telefonicznego.

Z przesłaniem dla Pani odwagi i zwyczajnej pomyślności,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty