Jak poradzić sobie ze zdradą partnera?
Trudno pogodzić się z faktem tym bardziej, że Ona to jego miłość z młodości. Czy zawsze myślał o tym, aby z nią być, przez te wszystkie lata? Potem wiele kłamstw. Zaprzeczał, mimo że wiedziałam już wszystko od jej męża, który wymusił na niej prawdę przysięgą na życie dzieci. On zaprzeczał i mówił: co Ona jeszcze wymyśli. W końcu przyznał się do wielu rzeczy, ale czy do wszystkich? Ja nie umiem dalej żyć, mnie również nic nie cieszy, nic nie mogę robić, czytam różne porady, czy jestem w stanie wybaczyć? Dzisiaj mija miesiąc jak się dowiedziałam. Obiecywał ją zabrać na wakacje, bo go o to prosiła, on nie powiedział nie, tylko czemu nie, zabiorę cię. A mówi mi, że chciał to skończyć, że to miała być zemsta za to, że tak go potraktowała w przeszłości. Przysięga poprawę, ale nie chce rozmawiać na ten temat, bo serce go boli, kłuje tak mówi. A co ja mam powiedzieć? Myśli, że przejdę do porządku dziennego, bo przysięga poprawę? Przysięga pewnie tak jak i kłamał, że się z nią nie spotykał, tylko rozmawiał, a były spotkania na ciemnym parkingu w samochodzie i to nie jedno, prezenty, podarowała mu kosmetyki, robiła maseczki kosmetyczne w swoim gabinecie.
Ona jest starsza o 2 lata i gruba (tak twierdzi) mnie zawsze ganił, że przytyłam. Ale czy to aż tak dużo, jeśli mam 165 cm, a ważyłam 63 kg? Przytyłam owszem, bo rzuciłam palenie dla niego, (przytyłam 5 kg). Obecnie ważę już 6 kg mniej, czy to nie za dużo jak na 1 miesiąc? Ale to, że ona jest gruba to mu nie przeszkadzało, ją pieścić i namiętnie całować? Nie przeszkadzało mu, że znajomi tamtędy przejeżdżają i mogą go zobaczyć – że ja się dowiem. Nie myślał, że mnie krzywdzi. Mam taki mętlik w głowie, wszystko się wali. I co dalej? Jak mam sobie z tym poradzić? Pomóżcie proszę!