Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 6 6

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Zaburzenia seksualne: Pytania do specjalistów

Mój narzeczony jest uzależniony od pornografii. Co mam robić?

Witam wszystkich na forum. Mam poważny problem z moim facetem i mam nadzieje, że mi jakoś pomożecie. Jesteśmy ze sobą trzy lata i jesteśmy już zaręczeni. Na początku było wszystko ok, dobrze się rozumieliśmy, umieliśmy ze sobą o wszystkim rozmawiać...

Witam wszystkich na forum. Mam poważny problem z moim facetem i mam nadzieje, że mi jakoś pomożecie. Jesteśmy ze sobą trzy lata i jesteśmy już zaręczeni. Na początku było wszystko ok, dobrze się rozumieliśmy, umieliśmy ze sobą o wszystkim rozmawiać itd. Później już nie było tak kolorowo, ale wiadomo później przychodzi rutyna, monotonia i przyzwyczajenie. Stał się bardziej obojętny, zgryźliwy, ale zawsze tłumaczyłam sobie, że taki już ma charakter, ale najgorszy koszmar zaczął się dwa miesiące temu kiedy znalazłam u niego w komputerze tapety z gołymi babami. Zapytałam mu się co to jest i co to tu niego robi to mi powiedział, że coś ściągał z internetu a ściągnęło mu się coś innego i zapomniał to usunąć, a następnie usunął to przy mnie. Odpuściłam i dalej tego nie ciągnęłam, ale kobieca intuicja podpowiadała mi, że on ma coś jeszcze w komputerze i że to nie był przypadek, że znalazłam u niego te tapety. Parę dni później przejrzałam mu komputer i znalazłam poukrywane filmiki porno, które sobie pościągał i wtedy już się wkurzyłam. Zapytałam go o to co to ma być i dlaczego to ukrył to powiedział, że znowu przypadkiem mu się ściągnęło, bo szukał coś innego w internecie. Prosiłam go żeby powiedział mi prawdę to wpadł w furie i zaczął się ze mną kłócić, że on mówi mi prawdę, a jak mu nie wierzę to mój problem i że jak mam zamiar go denerwować to mam sobie jechać do domu. Sytuacja ta powtarzała się wiele razy i powtarza się do dzisiaj. Za każdym razem jak u niego jestem coś znajduje w jego komputerze to tapety to filmiki to jakieś stronki itd. Oczywiście nie chce się do niczego przyznać i wszystkiego się wypiera. Uważa, że on nic nie ściąga albo samo mu się ściąga. Teraz już nawet usuwa historię przeglądarki, ale ja i tak zawsze coś znajdę, bo nie zdąży wszystkiego pousuwać. Próbowałam z nim rozmawiać wiele razy, ale nie da się bo od razu jest kłótnia. Także bardzo się zmienił. Prawie w ogóle się nie kochamy, bo on zawsze albo jest zmęczony albo mu się nie chce i przez to też się kłócimy. Potrafi być przykry i mi głupio powiedzieć. Często się denerwuje. Nie okazuje mi już miłości ani czułości. Nie wiem już co mam robić. Z jednej strony chciałabym odejść od niego, bo wiem, że się nie zmieni, ale z drugiej strony nie potrafię, bo go bardo kocham i chciałabym być z nim już do końca. Chciałabym mu jakoś pomóc, ale nie wiem jak, bo do specjalisty go nie zaciągnę, bo wiem jakie on ma negatywne zdanie na ten temat. Pomóżcie, co mam robić?

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy jest na to wszystko jakaś rada?

Witam. Mam 28 lat. Trudno mi sprecyzować dokładnie problem, który od kilku lat mnie męczy. Otóż z obecnym partnerem - jak i byłymi - boję się w łóżku pokazać prawdziwą siebie, gdyz będąc z pierwszym partnerem seksualnym, podczas pierwszego razu...

Witam. Mam 28 lat. Trudno mi sprecyzować dokładnie problem, który od kilku lat mnie męczy. Otóż z obecnym partnerem - jak i byłymi - boję się w łóżku pokazać prawdziwą siebie, gdyz będąc z pierwszym partnerem seksualnym, podczas pierwszego razu (w jakiś stopniu wymuszonego) byłam wyśmiana z mojej nagości jak i podczas osiągnięcia orgazmu przy stosunku oralnym. Było to dla mnie przykre i dlatego już z późniejszymi partnerami, i obecnym, nie potrafię się cała odsłonić. Przy partnerze przykrywam się czymś, żeby nie pokazać mojej nagości, tak samo gdy osiagnę orgazm - nie okazuję tego. Nastepny problem dotyczy orgazmu: podczas stosunku oralnego go osiągam a przy pełnym - nie. I w końcu trzeci problem, który się wiąże ze współżyciem seksualnym - może tak zostałam wychowana, gdyż w domu seks był tematem tabu i nie mówiono o tym wcale, a jeżeli już będąc wtedy z poprzednimi partnerami, moja mama wypowiadała się, że jeżdżąc do mojego byłego chłopaka zachowuję się… nie będę używała wulgaryzmu. Jak i inne zachowania: brak bezpieczeństwa, miłości, awantury, krzyki. Zablokowało mnie to, mam uraz, z którym nie potrafię sobie poradzić. Czy jest na to wszystko jakaś rada? Może być to śmieszne dla innych czytelników, ale dla mnie to jest problem, z którym sobie sama nie radzę.

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy to jest brak czucia?

Witam. Jestem ze swoim mężczyzną 4 lata i od tych 4 lat współżyjemy ze sobą. Na początku było wszystko bardzo dobrze, oboje mieliśmy z tego wielką satysfakcję. Jednak po paru miesiącach "przestałam" czuć penisa w "środku" w czasie stosunku. W...

Witam. Jestem ze swoim mężczyzną 4 lata i od tych 4 lat współżyjemy ze sobą. Na początku było wszystko bardzo dobrze, oboje mieliśmy z tego wielką satysfakcję. Jednak po paru miesiącach "przestałam" czuć penisa w "środku" w czasie stosunku. W związku z tym nie mam ochoty na seks, z którego juz nie czerpię satysfakcji. Z tego powodu jestem troche sfrustrowana i nie inicjuje zbliżenia. Partner to rozumie i nie naciska. Biorę tabletki antykoncepcyjne, ale problem pojawił się na długo przed braniem. Oboje byliśmy swoimi pierwszymi partnerami. Ginekolog nie umiał mi wytłumaczyć dlaczego tak jest. Czy ze swoim problem powinnam zgłosić się do seksuologa?

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Mąż się masturbuje i ogląda pornografię. Co mam o tym myśleć?

Dzien dobry. Moje pytanie dotyczy mojego męża: jesteśmy ze soba od trzech lat, mamy 2,5-roczną córeczkę. Wiadomo, czasami są złe momenty, czasami dobre. Ja mam 24 lata, a mój mąż 26. Czasami gdy wychodzę z domu mąż zasiada do komputera...

Dzien dobry. Moje pytanie dotyczy mojego męża: jesteśmy ze soba od trzech lat, mamy 2,5-roczną córeczkę. Wiadomo, czasami są złe momenty, czasami dobre. Ja mam 24 lata, a mój mąż 26. Czasami gdy wychodzę z domu mąż zasiada do komputera i oglada filmy pornograficzne przy tym się masturbując. Wiem, bo sprawdzam czasami historię i znajduję jakieś ściereczki mokre. My uprawiamy seks moim zdaniem rzadko, tak 2 razy na 2-3 tygodnie. Nie wiem co mam myśleć - czy jestem zła w łóżku? Nie idzie mi nic, bo mam troszkę brzuszka po ciąży, szybko się męczę. Może jest plus tego, że to ogląda i się masturbuje - przynajmniej nie chodzi z innymi do łóżka. Ale szkoda, bo mieszkamy razem i troche dziwnie to wygląda. Proszę o odpowiedź, bo nie wiem, co mam myśleć.

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy jestem aseksualna?

Witam. Mam 19 lat, jestem ze swoim chłopakiem od 8 miesięcy, kochamy się, świetnie dogadujemy i oboje działamy na siebie bardzo mocno jeśli chodzi o podniecenie, współżyjemy razem od kilku miesięcy (oboje mieliśmy wcześniej partnerów seksualnych). Problem tkwi w tym,...

Witam. Mam 19 lat, jestem ze swoim chłopakiem od 8 miesięcy, kochamy się, świetnie dogadujemy i oboje działamy na siebie bardzo mocno jeśli chodzi o podniecenie, współżyjemy razem od kilku miesięcy (oboje mieliśmy wcześniej partnerów seksualnych). Problem tkwi w tym, że nie jestem w stanie dojść do orgazmu w żaden sposób. Podczas stosunku czuję przyjemność, jednak jedynie głównie z początku, potem jakby zanikała i pozostaje jedynie odczucie, że coś mnie dotyka, tak samo jakbym się dotykała po ramieniu czy coś podobnego. Podobnie jest podczas podrażniania łechtaczki - przyjemność, a właściwie dziwne uczucie jest albo zbyt intensywne, że nie jestem w stanie go wytrzymać i uciekam lub również dochodzi do pewnej granicy i albo się utrzymuje albo zanika, są momenty ze sama się psychicznie już wyłączam gdy mam dość. Chłopak często mi powtarza, że powinnam najpierw poznać swoje ciało i sama się doprowadzić do orgazmu, niestety jestem kompletnie nieczuła na samą siebie, tak jak jego dotyk, np. łechtaczki jest dla mnie zbyt silnym uczuciem, tak gdy ja się dotykam w tym miejscu nie czuję kompletnie nic. Kończy się to wszystko tym, że ja chodzę rozdrażniona i zła, nie wiem co zrobić, żeby w jakiś sposób unormować całą sytuację.  Z poprzednim partnerem miałam ten sam problem. Proszę o odpowiedź :)

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty