Agresja do dziecka i partnerki

Witam mam taki problem ze od jakiegoś czasu po narodzeniu pięknego synka zacząłem byś agresywny w stosunku do niego i mojej dziewczyny bardziej slownie niż fizycznie ale zdaza sie ze ja odepchne czy cos takiego ale nigdy ich nie uderzylem. Syna kocham strasznie lecz gdy chce go uspac albo uspokoić i on wtedy sie wścieka to nie potrafię się opanować chociaż probuje .Moja dziewczyna wie o tym ze chce się opanować lecz nie potrafię ale z dnia na dzień to sie nasila co mam robic?
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Witam
Źródłem Pana problemów z kontrolowaniem
emocji są zapewne Pana nieprzyjemne
doświadczenia z przeszłości.
Jeżeli często przeżywa Pan sytuacje,
kiedy trudno Panu opanować emocje,
to zachęcam do psychoterapii. .
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy,
ale również dociera się do przyczyny problemu
i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam,

Narodziny pierwszego dziecka to szczególny czas dla Państwa małżeństwa. Pełni oczekiwań możecie zmagać się teraz z wieloma obowiązkami, trudnościami oraz emocjami, których wcześniej nawet u siebie nie podejrzewaliście i były Wam obce. W tym szczególnym czasie, kiedy nawiązuje Pan pierwsze relacje z dzieckiem i wtedy gdy jak opisuje Pan - zaczyna mimo miłości do dziecka narastać jednocześnie agresja, polecałabym skorzystać z pomocy psychologicznej. Nie tylko aby poprawił Pan swoje samopoczucie, ale również dla dobra Państwa małżeństwa i kontaktu z maluszkiem, należy przy tym pamiętać, że sytuacja narodzin dziecka to jedno z najbardziej stresujących wydarzeń w naszym życiu zaraz obok rozwodu i śmierci bliskiej osoby, a przecież jest zupełnie pozytywnym wydarzeniem.
Życzę wszystkiego dobrego !
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek

0

Witam serdecznie,
Odczuwa Pan frustracje, gdy próby podejmowane przez Pana nie przynoszą zamierzonego skutku, przez co nie dość, że wyładowuje Pan swoje negatywne emocje na dziecko to również na dziewczynę. Dobrze, że dostrzega Pan, iż zachowuje się nieadekwatnie. Zachowanie takie może się nasilić i doprowadzić do tragedii. Małe dzieci nie są w stanie słuchać rodziców, gdy każą im spać, przestać płakać, jeść itp. To tylko małe dzieci, które jeszcze nie odróżniają co jest w porządku a co nie, co wolno a czego należy się wystrzegać. Działają według swoich potrzeb biologicznych. Nie są w stanie zwrócić uwagę również na potrzeby dorosłych w danej chwili. To bardzo śliski temat, na który można rozmawiać przez dłuższy czas. Jednakże nie o to tutaj chodzi. Nadmiar emocji negatywnych, które Pan odczuwa i nieustanne napięcie prowadzą do wyżywania się na bliskich. Bardzo dobrym wyjściem w Pana przypadku będzie zgłoszenie się do psychologa/psychoterapeuty. Widzi Pan dokładnie, że obecne zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego. Pomoc specjalisty jest ważna by zmienić sposób okazywania uczuć i zapanować nad sobą.
Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

0

Narodziny dziecka mogą i są trudnym momentem dla obojga rodziców. Trzeba zaadaptować się do nowej sytuacji - i tak na prawdę nie można się na to wcześniej przygotować. Myślę, że warto aby znalazł pan źródło tego problemu - czy jest to frustracja związana np. z płaczem dziecka, ze swoim poczuciem bezradności w pewnych sytuacjach, czy też wiąże się z jakimiś przeszłymi doświadczeniami? Proponuję skonsultować sprawę osobiście z psychologiem, który pomoże Panu w zwiększeniu samokontroli. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty