Agresja u partnera a zaburzenia psychiczne

Witam, jestem ze swoim chłopakiem od kilku lat.Kiedy on tylko się mocniej zirytuje (kłótnia ze mną, rodzicami itp.) niszczy wszystko, (Drzwi, meble, wyposażenie samochodu itd.), krzyczy.Niestety nie można go opanować, nikt nie ma prawa się odezwać, bo grozi, że zrobi coś gorszego, ostatnio zagroził, że jeśli jeszcze coś powiem to rozbije szybę w aucie. Chcę pomóc, kocham go, a z wizyt u psychologa zostają tylko obiecanki... Mam pytanie czy to może być choroba psychiczna?

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Psychologia Problemy psychologiczne

Czy możemy się pozbyć kompleksów?

Mgr Anna Ręklewska Psycholog, Łódź

64 poziom zaufania

Witam
Z Pani krótkiego opisu trudno powiedziec czy to choroba psychiczna czy po prostu trudnosci z kontrolą emocji i brak motywacji by uczyc sie kontroli impulsow. Na pewno terapia by pomogła. Jesli partner nie chce sie zdecydowac pojsc sam, to może z Panią pojdzie na terapie, jesli mimo takich niekontrolowanych wybuchów agresji decyduje sie Pani wytrwac przy partnerze.
Pozdrawiam cieplo
A.Reklewska

Mgr Violetta Ruksza Psycholog, Gdańsk

82 poziom zaufania

co Pani jeszcze robi przy nim? to nie miłość tylko uzaleznienie.polecam konsultacje u doswiadczonego terapeuty. pozdrawiam serdecznie

Maria Fraszewska Psycholog, Zielona Góra

71 poziom zaufania

Witam. Myślę, że przede wszystkim warto pomóc sobie samej. Zachęcam panią do jak najszybszego kontaktu z psychoterapeutą i skorzystania z pomocy dla siebie. Gdy on będzie chciał pomocy, to powinien o nią poprosić, a jak rozumiem: tego nie czyni. Nie warto narzucać się z pomocą komuś, przy kogo zachowaniach najprawdopodobniej nie czuje się pani komfortowo i bezpiecznie. Odnoszę ważenie, że wasz związek przejawia cechy toksyczności i niezdrowej zależności powodującej ból i cierpienie psychiczne. Dlatego proszę nie zwlekać kolejnych kilka lat. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chciałaby pani, aby pani dzieci widziały i przeżywały nieopanowanie obecnego partnera? proszę nie zwlekać i powodzenia w terapii własnej