Witam,
To, o czym piszesz jest naturalną reakcją. Trudno przestawić się na inny rodzaj myślenia i wymaga to sporo wysiłku, a także czasu. Może być też tak, że przesadzasz w pozytywnym myśleniu. Skoro czujesz się skrzywdzony, pytaj raczej siebie, DLACZEGO jestem aż tak smutny, zdenerwowany itp., niż próbuj dojść do istoty zła (co się dotąd nie udało nikomu).
Pozdrawiam
Poszukiwanie odpowiedzi na pytania o psychikę może faktycznie prowadzić do bólu głowy. Sugeruję odpocząć, a jeśli będzie Pan nadal szukał odpowiedzi na swoje pytania - spotkać się ze specjalistą. Może rozmowa z porządnym psychologiem natchnie Pana do nowych wniosków. Pozdrawiam
http://www.gabinetzmian.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak odczuwania emocji a rozwój osobisty – odpowiada Mgr Renata Respondek
- Problem z ustaleniem osobistych preferencji – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak oceniać innych ludzi? – odpowiada Mgr Ewa Czernik
- Czy można samemu na siebie sprowadzić nieszczęście? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak nie myśleć o swojej nerwicy? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Jak uwolnić się od swoich rodziców? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Halucynacje jako wytwory podświadomości – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Co zrobić, jeśli jestem kompletnie pogubiony w swoim życiu? – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Nie panuję nad swoimi myślami - czy to depresja? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Boję się, że zrobię krzywdę swojemu dziecku. Co robić? – odpowiada Agnieszka Jamroży
artykuły
Smutna prawda o SORach: Przekroczenie granicy godności
W maju dziennikarka Magdalena Rigamonti opisała na
"Każda z nas czasem nie wytrzyma". Fragment książki Weroniki Nawary "W czepku urodzone"
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
Jednego dnia jest się panem życia, a następnego pacjentem po udarze
- Najgorszy moment był wtedy, gdy obudziłem si