Brak chęci do życia i nieodczuwanie potrzeby kontaktu z innymi
Dzień dobry, Już nie wiem gdzie mam szukać pomocy. Mam 30 lat i nadal tkwię w martwym punkcie. Siedzę w domu,nie mam chęci do życia,boję się ludzi albo ich po prostu nie widzę gdy idę po zakupy,po prostu kupie co trzeba i nawet z innymi nie rozmawiam,nie wiem czemu-nie czuję takiej potrzeby ?Już sama nie wiem. Czy da się coś z tym zrobić,bo chciałabym iść do jakiejś pracy a te moje ograniczenia po prostu mi nie pozwalają. Proszę o jakąś pomoc. Leczyłam się u wielu psychiatrów i w szpitalach