Dzień dobry!
Pierwszym krokiem powinno być rozpoznanie, diagnoza, co się dzieje i czym jest Pana brak energii i radości z życia.
Dobrą decyzją było wykonanie podstawowych medycznych badań diagnostycznych, aby wykluczyć niektóre z możliwych chorobowych przyczyn takiego stanu. Być może warto, aby ponownie skonsultował się Pan z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej i kontynuował tą diagnostykę.
Jest również możliwe, że opisywane przez Pana objawy mają związek np. z depresją lub innymi złożonymi trudnościami życia psychicznego. W tym kierunku należy skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą. Byłaby to też okazja do rozmowy o tym, co w Pana życiu może sprzyjać takiemu smutkowi, braku radości z życia. Być może są jakieś problemy lub trudne okoliczności, z poradzeniem sobie z którymi mogłaby być pomocna psychoterapia.
Jest także możliwe, że to, co opisuje Pan jako swoje problemy i niepokojące objawy to po prostu cechy Pana temperamentu, osobowości. Każdy człowiek jest inny i zamiłowanie do spokoju, małej aktywności, refleksyjności może być po prostu cechą - a nie zaburzeniem. Aby to rozróżnić także właściwa jest konsultacja z psychologiem.
Pozdrawiam!
Witam Pana. To bardzo ważne, że zostały wykluczone przyczyny somatyczne w związku z Pana samopoczuciem i energią. W takim razie być może przyczyn należy szukać po stronie psychologicznej. Być może ta zmiana na gorzej ma coś wspólnego z okresem dojrzewania. To ważne czy w tym czasie dostawał Pan wsparcie od najbliższych, zrozumienie a przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Dojrzewanie to też okres konfrontowania się ze światem, na które powinno pozwolić również najbliższe otoczenie. Inną przyczyną mogą być nagłe, niespodziewane wydarzenia zwane traumatycznymi. Mogą one mieć wpływ na samopoczucie, energię i jakość życia. To są jednak tylko moje pomysły i hipotezy. Wykonał Pan pierwszy ważny krok pisząc do nas. Proszę wykonać kolejny w kierunku bezpośredniego kontaktu z psychologiem. Trzymam za to kciuki. Pozdrawiam Pana.
Witam,
To dobra decyzja, by zrobić sobie badania. Chodzi o wykluczenie podłoża somatycznego (związanego z ciałem) stanu emocjonalnego.
Zakładając, że pod względem zdrowia somatycznego wszystko jest w porządku, Pana trudności z czerpaniem radości z życia mogą być związane z wieloma sprawami Pana obecnego życia. Żeby sprawdzić, co powoduje spadek energii i depresyjny nastrój sugeruję wizytę u psychologa, psychoterapeuty i szczerą rozmowę o aktualnych wydarzeniach w Pana życiu, oczekiwaniach, jakie są Panu stawiane, aspiracjach, o wzorcach różnych ról życiowych jakie chciałby Pan pełnić, a także o tym jak Pan się czuje w rolach które teraz Pan pełni – mam na myśli takie role jak rola ucznia, studenta, pracownika, partnera, syna, kumpla, itp.
Czytając Pana pytanie, pomyślałam też, że jest Pan w dość przełomowym i stresującym momencie życia. Jest Pan u progu dorosłości. Pisze Pan, że jako dzieciak był Pan energiczny, a w miarę dorastania nastój spadał. Pomyślałam, że być może coś w tej dorosłości w Pana przeżyciu Pana przerasta – co nie znaczy, że przerasta rzeczywiście. Jest to jednak jedna z luźnych hipotez. Jak wyżej pisałam zachęcam do konsultacji twarzą w twarz z psychologiem.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak odczuwania radości z życia – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak radości i demotywacja do życia – odpowiada mgr Monika Góra
- Brak radości i znudzenie w życiu u 20-latki – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Związek ze starszym o 10 lat mężczyzną a brak energii do życia – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak radzić sobie z brakiem zapału do życia? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Problemy z czerpaniem radości z życia – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Brak radości życia i ciągły smutek – odpowiada Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
- Boję się swojej chorobliwej zazdrości, braku radości z życia... – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Zmęczenie, znudzenie i brak chęci do życia u nastolatka – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Obniżenie nastroju i brak radości – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński