Problemy z czerpaniem radości z życia

Od paru dobrych lat mam problemy z czerpaniem radości z życia. Wydaje mi się ono nijakie, siebie jako osobę uważam za pozbawioną charakteru - równie nijaką jak prowadzone przeze mnie życie. Wszystko co robię jest dla mnie sztuczne, fałszywe, wykonywane kompletnie na przekór mnie - moim głównym problem wydaje mi się, że nie akceptuje siebie jako osoby, którą jestem, a tez nie potrafię tego zmienić. To jedyna mała część moich odczuć wszystkich niestety nie zmieszczę w limicie 500 znaków.
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Opisuje Pan negatywny obraz siebie oraz sytuacji, które Pana otaczają - odczuwana w związku z tym pustka i bezsens związane są z brakiem akceptacji siebie, a co za tym idzie brakiem "pomysłu na siebie". Używając tego stwierdzenia nie mam na myśli sztucznego wizerunku, lecz umiejętne rozpoznawanie swoich potrzeb emocjonalnych. Kiedy wiemy i potrafimy nazwać w życiu to co byśmy chcieli dla siebie, kiedy mamy wiarę w to, że możemy to osiągnąć, dajemy sobie szansę i potrafimy cieszyć się tym do czego dążymy. Często jednak, kiedy na przykład w domu nie było przestrzeni do zrozumienia i nazywania naszych emocji czy potrzeb emocjonalnych sami w życiu dorosłym nie potrafimy sobie tego doświadczyć. Proponowałabym Panu przeczytanie na moim blogu pierwszego wpisu na temat schematów. Schematy wpływają na nasze myślenie i emocje; tworzą się w oparciu o wczesne doświadczenia i często zostają z nami na całe życie utrudniając nam czerpanie z niego radości (www.anna-mochnaczewska.bloog.pl). Sugerowałabym również udać się do psychoterapeuty, po to aby wspólnie najpierw zrozumieć co się z Panem dzieje, a potem nauczyć się inaczej patrzeć na świat i przede wszystkim samego siebie - po to aby znowu czerpać radość.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna Mochnaczewska

0

Dzień dobry,
skoro pana problem trwa to od kilku lat to może warto zwrócić się po pomoc do specjalisty? Polecam skorzystanie z konsultacji z psychoterapeutą - prywatnie czy na NFZ np. w Poradni Zdrowia Psychicznego. Dla pewności warto byłoby też udać się do lekarza rodzinnego żeby sprawdzić czy nie ma tutaj jakiegoś podłoża somatycznego np. hormonalnego.

Pozdrawiam
-Bartosz Piasecki
http://poznacsiebie.pl

0

Brak samoakceptacji, brak satysfakcji z życia, apatia to stany, które prowadzą do coraz gorszego stanu emocjonalnego oraz nierzadko różnego rodzaju chorób. Polecam zgłosić się do psychologa, psychoterapeuty, z którym omówi Pan swoje doświadczenia, swój obecny stan i podejmie kroki ku zmianie. Niestety porada online niewiele wniesie do poprawy Pana sytuacji, tu potrzebna jest konkretna praca terapeutyczna. Powodzenia!

0

Dzień dobry. Pana objawy wskazuja na jakąs formę zaburzeń nastroju, nie da sie jednak tego jednoznacznie stwierdzic na podstawie tego krótkiego opisu. Zachęcam do udania sie w pierwszej kolejności na wizytę do psychologa - który postawi wstępną diagnozę, skieruje byc może do innego lekarza i zaproponuje leczenie. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty