Brak porozumienia w małżeństwie

witam, nie potrafię dogadać się z mężem wiecznie nawzajem się oskarżamy, ja pracuje w domu i jak narazie siedzę z 4 letnim synkiem, mąż pracuje (praktycznie nie ma go cały dzień), jak wraca to zazwyczaj bierze kąpiel, siada przed telewizorem, ewentualnie laptopem i otwiera piwo, jedno drugie , nie mam od niego pomocy, twierdzi że to ja się czepiam, nie potrafi mi okazać czułości, wszystko rozpamietuje i obraża się
ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Wydaje mi się, że w Państwa małżeństwie brakuje zrozumienia, szacunku i zdrowej komunikacji. Pani mąż pracuje zawodowo, zarabia pieniądze i być może wkrada się sposób myślenia, że już spełnił obowiązek – zarobił na utrzymanie rodziny – i po pracy należy mu się „święty spokój”. Tymczasem Pani siedzi w domu i również pracuje, czego wielu mężczyzn nie docenia, twierdząc, że opieka nad dzieckiem i zajmowanie się domem to obowiązek kobiety, a nie żadna praca, co oczywiście jest bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe. Niech spróbuje Pani porozmawiać spokojnie z mężem, kiedy będzie miał wolny czas, kiedy Pani będzie dyspozycyjna, a synek np. będzie spał. Nie chodzi o to, by naskoczyła Pani na męża, zaczęła go oskarżać i robiła pretensje, że Pani nie pomaga, nie rozumie, że jest egoistą itd. Proszę raczej stosować komunikaty typu „Ja” i mówić o swoich emocjach, co Pani czuje, kiedy mąż zachowuje się w dany sposób, np. „Przykro mi, kiedy wracasz po pracy do domu, siadasz przed telewizorem i nawet nie zapytasz, jak się czuję, kiedy każdą moją próbę rozmowy interpretujesz jako czepianie się. Ja chcę po prostu poprawić jakość naszej relacji, bo nie czuję się do końca szczęśliwa”. Może oczywiście Pani użyć innych słów. Chodzi o to, by nie atakować męża, by nie przyjmował obronnej pozycji, by nie zaczął odpowiadać oskarżeniami i obrażaniem się. Jeżeli trudno Państwu porozumieć się na własną rękę, może warto byłoby skorzystać z pomocy psychoterapeuty podczas terapii małżeńskiej? Zachęcam też do przeczytania artykułów: Jak się kłócić?, Porozumienie bez przemocy, Błędy popełniane przez kobiety, Konflikty w związku. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Dzień Dobry Pani,

Zazwyczaj jest przyczyna i skutek...

Myślę, że przyczyną jest trudność w komunikacji między Państwem i brak wzajemnego zrozumienia.
Wskazana byłaby praca rozwojowa w terapii małżeńskiej.
Dobrym rozwiązaniem byłaby dla Pani praca indywidualna z psychologiem, do czego serdecznie Panią zachęcam.

Życzę Pani pomyślności,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty