Myślę, że w tym przypadku pomocna okaże się terapia rodzinna.
Witam, opisuje Pani sytuacje, w których mąż zachowuje się w stosunku do Pani słownie agresywnie. Ubliża, stara się poniżyć, umniejsza Pani wartości. Pani znosi te zachowania próbując wyjaśniać w rozmowie. Sposób ten nie przynosi zmiany w zachowaniach męża. Dobrze by z pewnością było, gdybyście oboje skorzystali pomocy psychologa rodzinnego, negocjatora. Gdyby mąż nie chciał ratować związku w ten sposób, Pani może zadbać o siebie, o swoją godność w rozmowach z psychologiem, edukatorem psychologicznym
Może mogliby Państwo skorzystać z porady i/lub terapii małżeńskiej? Wygląda bowiem na to, że w związku brakuje zaufania i bliskości, a to bardzo utrudnia o ile nie uniemożliwia budowanie stabilnej, bezpiecznej i satysfakcjonującej relacji.
W terapii małżeńskiej, pod opieka terapeuty, mogliby Państwo przyjrzeć się swoim celom i zachowaniom, a także pracować nad komunikacją, partnerstwem i zaufaniem.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kłótnie w małżeństwie – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Kłamstwo i zdrada w małżeństwie – odpowiada Mgr Karolina Gutkowska
- Zazdrość męża – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Kochanka a szansa na uratowanie małżeństwa – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Kryzys w 10-letnim małżeństwie – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
- Problemy w 5-letnim małżeństwie – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Czy można zakochać się po 12 latach małżeństwa w kimś innym? – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Czy jest jeszcze jakaś szansa, żeby odbudować małżeństwo? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Poważne kłótnie po 1,5 roku w małżeństwie – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Kłótnie i konflikty w związku – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
artykuły
Terapia małżeńska - charakterystyka, zasady
Terapia małżeńska bardzo często jest ostatnią możl
Psychoterapia - czym jest, kto jej potrzebuje, rodzaje psychoterapii
Psychoterapia to stosowanie metod psychologicznych
Rzadki rak jelita grubego zaatakował lekarza. Był okazem zdrowia, a dziś mówią, że to cud, że żyje
43-letni lekarz dwa lata temu zgłosił się na badan