Brak porozumienia z przyjaciółką

Miałam przyjaciółkę, a teraz nie potrafimy normalnie rozmawiać, a kiedy jesteśmy w towarzystwie to tylko i wyłącznie sobie "dowalamy"(to ona zaczyna), nieraz nawet mnie przedrzeźnia. Problem w tym, że chciałabym już to wszystko zakończyć. Przez to, że ostatnio ją olewam, bo chce żeby raz na zawsze sie odwaliła i nie zapraszała mnie na żadne imprezy, ona przy każdej okazji mnie obgaduje, przez co tracę reputacje u wspólnych znajomych. Chciałabym to zakończyć, ale nie umiem jej wygarnąć jej błędów
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

miedze Wami sa tzw,traumy wspoluzaleznieniowe....rozwiazaniem nie jest wygarniecie jej..itd...tylko zajecie sie swoim bolem... najłatwiej na terapii. .pozdrawiam sedecznie, Violetta Ruksza

0

Proszę Pani,

Można spróbować otwartej komunikacji. Czyli pani przedstawia swoje potrzeby, czego Pani oczekuje od przyjaciółki, i jak Pani się czuje, jak Pani rozumie jej postepowanie. Następnie niech przyjaciółka opowie o swoim punkcie widzenia, co ona czuje, jak panią odbiera, jakie są jej oczekiwania, jak ona rozumie Pani postepowanie. Taka wymiana wizerunków, pozwoli poznać wzajemne potrzeby. Związek będzie trwał, jeśli w zrównoważony sposób będą Panie zaspokajać swoje potrzeby i oczekiwania.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Dzień dobry.

Bywa, że tzw. najlepsze przyjaciółki stają się największym utrapieniem. Zasadniczą przyczyną takiego stanu rzeczy jest rywalizacja, ukryta pod płaszczykiem "przyjaźni". Wygląda na to, że tego rodzaju relacja stała się również i Pani udziałem. Prawdopodobnie Pani przyjaciółka czegoś Pani zazdrości i z tego powodu usiłuje Panią dyskredytować przed wspólnymi znajomymi.
Wydaje się, że nie musi Pani wyjaśniać, ani tym bardziej uzasadniać Pani wyborów. Skoro źle się Pani czuje w tej relacji, wystarczy to otwarcie i szczerze powiedzieć. Warto jednak postarać się, by ewentualne rozstanie przebiegło w spokojnej atmosferze. Nie ma żadnych powodów, by musiała Pani przedstawiać jakichś szczególnych powodów swojej decyzji, poza tym, że ta forma "przyjaźni" nie jest przedmiotem Pani pożądania.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty