Brak przyjaciół i częsty płacz

W gimnazjum i podstawówce nie byłam lubiana w zawodówce teraz też trochę nie za bardzo, mam dwie koleżanki... często płacze, mam bardzo dużą wyobraźnię, która przeszkadza mi w normalnym życiu, wyobrażam sobie raczej wszystko jakieś szczęśliwe chwile i smutne: porwania, zdrady, zabójstwa ( może dlatego, że lubię filmy kryminalne), od rodziców nigdy nie usłyszałam, że mnie kochają, nigdy mnie nie przytulili i nie porozmawiali ze mną na poważnie.Czy to przez brak kontaktu ze znajomymi i rodzicami?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Brak relacji emocjonalnych, bliskości czy okazywania emocji może być przyczyna trudności w późniejszym życiu, szczególnie w sferze relacji. Zachęcam do spotkania z psychologiem, omówienia i przepracowania nie tylko trudności, ale przede wszystkim ich przyczyn. Umożliwi to zmianę, a tym samym poprawę nastroju, poczucia własnej wartości, a także umiejętności zawierania i utrzymywania satysfakcjonujących relacji interpersonalnych.

0

odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak przyjaciół w szkole

Witam , chciałam się dowiedzieć jak mogę pomóc mojej córce . Miesiąc od szkoły minął miałam wrażenie żę wszystko jest dobrze jednak nie pewnego dnia przyszła córka ze szkoły zaczęła plakac az mało nie zaczęła się dusić . Zapytalam się co się stało to powiedziała żę nikt ją nie lubi nikt nie chce z nią porozmawiać a jak sama próbowała to zaczęły się takie teksty typu ,, Nikt cie tu nie chce " lub ,, Weź wyjdź " mówiła żę jest bardzo przygnebiona i ma ochote kogos zabic .Jest kochajaca corka.
KOBIETA, 39 LAT ponad rok temu

Proszę porozmawiać o sytuacji z wychowawcą w szkole oraz bacznie monitorować zachowanie dziecka w domu. W przypadku występowania dłuższych stanów niepokoju u dziecka lub innych niepokojących zachowań lub postaw dziecka zalecam pełną konsultację dziecka z psychologiem.

0

to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Samotność i brak przyjaciół

mam 27 lat ciagle jestem porzucana i tylko wykorzystywana, postrzegana tylko jako aspekt seksualny nikt dlużej nie potrafi ze mna wytrzymać,nie mam nawet przyjaciół nikomu nie potrafie ufać. w dziecinstwie nie zaznalam zadnej milosci a ojciec nawet mnie nienawidził, nie wiem co mam ze soba zrobic czuje sie tak samotna, czy jest możliwosc by normalnie życ w zwiazku??
27 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Przez Pani post przebija smutek i przygnębienie. Wydaje mi się, że przez dotychczasowe życie nawarstwiło się wiele problemów, które nie były na bieżąco rozwiązywane, tylko ignorowane, zamiatane pod dywan, co skutkuje nawarstwieniem się różnych problemów emocjonalnych. Jeden nierozwiązany problem sprawia, że mnożą się kolejne. Napisała Pani o tym, że w dzieciństwie nie zaznała Pani miłości, że ojciec Pani nienawidził. To na pewno wpłynęło na Pani subiektywnie zaniżone poczucie własnej wartości. Myśli Pani o sobie w krytyczny sposób, nie potrafi Pani zaakceptować samej siebie, co przekłada się na niesatysfakcjonujące relacje interpersonalne, np. nieudane związki z mężczyznami. Czuje się Pani gorsza, osamotniona, nierozumiana, wykorzystywana. Napisała Pani, że nie ma Pani przyjaciół, że nikt nie potrafi z Panią wytrzymać. Być może swoje frustracje, poczucie bycia nieszczęśliwą odreagowuje Pani w relacjach z ludźmi, co zniechęca ich do kontaktu z Panią? Jeżeli nie będzie Pani szczęśliwa sama ze sobą, żaden związek, żadna przyjaźń, żadna relacja nie będzie Pani w stanie uszczęśliwić. Na pewno można normalnie żyć w związku, czego dowodem jest wiele szczęśliwych par na świecie ;) Pani również może być szczęśliwa, jeśli tylko zechce sobie Pani pomóc. Proszę zastanowić się nad wizytą u psychologa lub psychoterapeuty. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Myślę, że tego typu trudności da się pokonać tylko z pomocą psychoterapeuty. To długa praca ale jest Pani młoda i życie dopiero przed Panią. Mówi Pani o trudnym dzieciństwie, problemach w relacjach z mężczyznami, samotności. Tym problemom trzeba się przyjrzeć, zrozumieć jaki wpływ mają na Pani obecne życie. jak nieświadomie wpływają na Pani wybory. Proszę poszukać psychoterapeuty, Polecam terapię psychodynamiczną. Pozdrawiam.

0

Rozumiem, że to jest taki czas w Twoim życiu, że zaczęłaś przygladać się sobie i próbujesz zrozumieć swoje trudności. Dobrym pomysłem jest znalezienie psychoterapety w Twojej okolicy i umówienie się na pierwszą wizytę - konsultację. W wiekszych miastach przy Poradniach Zdrowia Psychicznego organizowane są grupy terapeutyczne gdzie w ramach NFZ można pod okiem specjalistów pracować w celu przekroczenia swoich ograniczeń. Taka pomoc jest bezpłatna i objęta świadczeniami NFZ. Zachęcam Cię do skorzystania z doświadczeń innych ludzi znajdujących się w podobnej jak Ty sytuacji. Ścieżka rozwoju osobistego może stać się dla Ciebie ważnym krokiem w życiu i otworzyć przed Tobą nowe możliwości. Pozdrawiam serdecznie

0

Witaj. W twoim przypadku dobrze byłoby, abyś przeanalizowała jakie przekonania zgromadziłaś w swoim umyśle na swój temat. One utrudniają Ci funkcjonować wśród ludzi. Są wynikiem doświadczeń z całego Twojego życia. W dużej części pochodzą z Twojego dzieciństwa i od osób, które w tamtym okresie oceniały Ciebie. Obecnie to one wpływają na Twoje zachowania, wybory, myśli i emocje. Dobrze byłoby je zmienić na bardziej pozytywne. Zmieni się wtedy Twoja samoocena, która jest zaniżona. Nie wiem co się szczegółowo zdarzyło w Twoim dzieciństwie, ale gdy wzrastałaś bez miłości to możesz mieć sporo kompleksów które wyleczysz korzystając z pomocy psychoterapeuty no. specjalizującego się w terapii DDD ( dorosłego dziecka z rodziny dysfunkcjonalnej). Możesz znaleźć grupy terapeutyczne poświęcone tym zagadnieniom w ośrodkach leczenia uzależnień, bo często w rodzinach dysfunkcjonalnych obecny jest alkohol i przemoc. Jest możliwe, abyś normalnie żyła w związku, gdy pozbędziesz się urazów z dzieciństwa i podwyższysz swoją samoocenę. Dobrze jest pamiętać przy tym, że inni ludzie traktują nas tak jak my o sobie myślimy. Powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty