Brak sensu w życiu a matura

Czuję się bez sił. Jestem uczennicą 3 klasy liceum profil biol-chem. Za niedługo drugie półrocze, matura i co dalej? Chciałam być weterynarzem ale A ja niestety mam słabe wyniki w nauce, matura też prawdop też wypadnie niezadowalająco.. I tak zastanawiam się że może później lepiej wybrać szkołę policealną np masażysta, kosmetyczka itp. Rodzice znów poprzez rady znajomych polecają mi studiować fizjoterapie.. A ja naprawdę nie wiem co dalej mam robić w życiu
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie, rzeczywiście jest to ostatni dzwonek, aby podjąć decyzję, co dalej. Nic nie piszesz o tym dlaczego masz słabe wyniki w nauce i na jakiej podstawie uważasz, że matura wypadnie niezadowalająco. Masz na naukę jeszcze co najmniej 4,5 miesiąca. W takim czasie wszystko jest możliwe. Może warto podjąć wysiłek, by poprawić swoje umiejętności uczenia się i równolegle podjąć pracę nad rozwojem osobistym. Twoje dwa najważniejsze problemy to trudności z podjęciem decyzji i słabe oceny w szkole. Mam wrażenie, że są to problemy ze sobą powiązane bardzo ściśle, bo jeśli nie zdasz matury nie masz co myśleć o studiach, a jeśli nawet zdasz, ale bardzo słabo, to sytuacja nie jest dużo lepsza. Proponuję więc abyś odpowiedziała sobie na kilka pytań. Przede wszystkim skąd pomysł na to, by zostać weterynarzem. Czy to jest jedyne marzenie. A może masz też inne marzenia i plany życiowe. Czy te inne plany życiowe nie kolidują ze sobą. Wypisz wszystkie marzenia i plany życiowe i uważnie przeczytaj je. Oceń też na ile istotne dla Ciebie są te wszystkie marzenia i plany. Na przykład postaw sobie pytanie - gdybym miała ocenić moje marzenie o tym, by zostać weterynarzem, w skali 10-cio stopniowej, gdzie 1 oznacza, że to marzenie jest zupełnie nieważne, a 10 oznacza, że to marzenie jest sensem mojego życia i nie wyobrażam sobie jak żyć bez tego, to na ile punktów oceniam to właśnie marzenie - może na 5 punktów, może na 6, a może właśnie na 10. Następnie weź z listy inne marzenie i oceń jego ważność na podobnej skali. Powiedzmy, że jest to marzenie o posiadaniu własnego domu z ogródkiem - oceń je na podobnej zasadzie. Jeśli w skali 10-cio stopniowej 1 oznacza, że ten domek z ogródkiem nic dla mnie nie znaczy, a 10 oznacza, że domek z ogródkiem jest najwspanialszą rzeczą, jaką chciałabym mieć, to moje marzenie wyceniam na ... 5, a może na 6, a może na 3. Każde swoje marzenie oceń w ten sposób. Wybierz 3 najwyżej ocenione i zastanów się, ile czasu dziennie albo tygodniowo jesteś gotowa poświęcić na realizację tych marzeń. Czy w tej trójce jest marzenie o zostaniu weterynarzem? Jeśli tak - to ile czasu dziennie chcesz poświęcić na to, by marzenie stało się rzeczywistością? Kiedy zaczynasz? Może już dziś? Jeśli tak i jeśli zaczynasz już dziś - napisz na osobnej kartce co musiałabyś zrobić, by zrealizować marzenie.(Na przykład poprawić stopnie, zdać maturę, opiekować się zwierzętami jako wolontariusz w schronisku itd.) Teraz z kolei na osobnych kartkach spisz, co zrobisz, aby te rzeczy wykonać najlepiej jak to jest możliwe, np. aby poprawić stopnie i zdać maturę chcę: 1. Znaleźć codziennie czas na naukę, 2. Wyznaczyć godziny, w których będę się uczyła, 3. Przygotować odpowiednie miejsce do nauki, 4. Poprosić rodzinę i przyjaciół, by w tym czasie nie angażowali mnie w inne sprawy - żadnych telefonów, prac domowych, zakupów. 5. Podjąć naukę umiejętności uczenia się (możesz zatrudnić osobistego coacha, możesz kupić odpowiednie książki i sama zgłębiać tajniki efektywnej nauki lub zapisać się na kurs szybkiej i efektywnej nauki, których jest mnóstwo w internecie oraz w trybie stacjonarnym - często kursy takie są oferowane uczniom w szkołach jako dodatkowe odpłatne zajęcia organizowane przez firmy konkretnie tym się zajmujące), 6. Zastanowić się jakie są moje mocne strony i jak je mogę wykorzystać, 7. Zgłosić się do psychologa po pomoc (nawet Małysz, by osiągnąć sukces w skokach korzystał z pomocy psychologa).
Jeśli po wykonaniu zaproponowanych działań dojdziesz do wniosku, że nadal jesteś na rozdrożu i nie wiesz co zrobić - służę dalszą radą i pomocą. Powodzenia. Psycholog Mirosława Kamola-Olszewska

0

Witam... proszę się nie załamywać. Zapewne w Pani pobliżu działa Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna, gdzie może Pani poprosić o poradę w wyborze zawodu - to przecież ważna życiowa kwestia! Podobnie - badania predyspozycji zawodowych prowadzone są w Urzędach Pracy - można tam zasięgnąć opinii bezstronnego specjalisty, który doradzi kierując się Pani predyspozycjami, a nie sympatią bądź antypatią do jakiegoś zawodu. Może też być, że Pani problem to tylko "jedna z wielu trudności", jakie przeżywa Pani zawsze, gdy trzeba zadecydować. Jeżeli tak,jeżeli Pani problem to trudności w podejmowaniu decyzji to najmądrzej będzie skierować się do psychoterapeuty. W dziale informacji regionalnego oddziału NFZ dowie się Pani, gdzie najbliżej Pani miejsca zamieszkania można skorzystać z takiej pomocy i jak duże są kolejki.Pozdrawiam

0

Witam,
zwykle w szkołach średnich są zatrudniani doradcy zawodowi ew.takie doradztwo jest w kompetencji pedagogów lub psychologów,więc można popytać zgłaszając swoją potrzebę w szkole.Mam jednak wrażenie,że w Twoim przypadku może istnieć poczucie braku zainteresowania ze strony innych,które staje się najbardziej dokuczliwe w okresie początku i końca jakiegoś etapu w życiu.Czujesz głównie "że coś dobiega końca",prawda?
Być może były więc i wcześniej w Twoim życiu trudne rozstania i dlatego nieważne,co będziesz robiła zawodowo,ale że odczuwasz taką sytuację w kategoriach utraty/czegoś,kogoś/.
Zachęcam gorąco,żebyś zwróciła się z tym problemem do psychologa lub jakiejś zaufanej osoby,która potrafi pomóc Ci w uporaniu się z trudnymi uczuciami i znależc "światełko w tunelu".Zapraszam na ul.Nowogrodzką 56 jeśli jesteś z okolic Warszawy lub do Rzeszowa.

0

Witam. Całkiem naturalne i częste sa takie rozterki osób, które coś kończą a coś trzeba robić dalej. Może wizyta u psychologa i wspólne porozmawianie z nim pomoze poukładac swoje myśli..
Magdalena Brabec

0

Szanowna Pani

Wielość wyborów powoduje, iż czasami utrudnia podjęcie właściwej decyzji lub jakiejkolwiek decyzji. Ma Pani swoje marzenia, jednak widzi Pani przeszkody do ich realizacji. Plany, jakie mają dla Pani rodzice, również w Pani opinii nie są dla Pani korzystną alternatywą.
Proponuję Pani konsultację z doradcą zawodowym i/ lub psychologiem, w celu poznania swoich mocnych stron i uświadomieniu sobie, jakie możliwości stoją przed Panią. Z profesjonalistą łatwiej będzie dostrzec nowe wybory, które mogą okazać się dla Pani satysfakcjonujące.

Życzę podjęcia decyzji i optymizmu. Pozdrawiam serdecznie.
.

0

dobrze jest na ten temat porozmawiac z terapeuta, przyjrzec sie swojemu czarnowidztwu i mechanizmom lezacym u jego podstaw, oraz nauczyc sie to zmieniac. jest Pani mloda, a bez radosci w zyciu i wiary w siebie, trudno jest satysfakcjonujaco zyc. pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Jest Pani w trudnym momencie życia. Wiele osób w Pani wieku boryka się z podobnymi dylematami, czasem nawet trwają one dłużej i stąd np zmiany studiów, czy nawet zawodu. Pytanie o sens i cel życia, własne wartości sa bardzo ważnymi pytaniami i świetnie, że Pani sobie je zadaje. Ważne, żeby pozostawała Pani w zgodzie ze sobą, wrażliwa na swoje uczucia i potrzeby i pod tym kątem podejmowała decyzje. Zawsze może Pani wziąć pod rozwagę zdanie innych, jednak to Pani podejmuje decyzje, bo to Pani bierze za nią odpowiedzialność. To Pani życie, i to Pani musi się z nim dobrze czuć.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty