Brak wsparcia od partnera i niska samoocena

Jak poradzić sobie z samym sobą ? Mam dziecko mieszkam z partnerem u jego rodziców już wielokrotnie się rozchodzilismy i dałam nam kolejną szansę ale nie wiem czy to ja mam problem i naprawdę nie potrafię żyć czy po prostu razem nie potrafimy on pracuje ja siedzę w domu ale brakuje między nami rozmowy wraca z pracy i rozmawia z ojcem klocimy się że ja źle sprzątam, gotuje, że jestem głupia nie umiem zajmować się dzieckiem tak twierdzi on a ja chyba zaczynam w to wierzyć .
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Kompleksy, które prowadzą do depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie znaczenie dla rozwoju depresji mają kompleksy.

Dzień Dobry Pani,

Mieszkanie z Rodzicami Pani Męża nie służy Państwu, i ta okoliczność ma istotny wpływ na Państwa relacje.
Z jakiegoś powodu Mąż "woli" rozmawiać ze Swoim Ojcem, a nie z Panią.

Chcę Pani powiedzieć, że Mąż nie ma prawa mówić, że Pani coś źle robi- jest to oceniające i nie na miejscu, to jest przemoc werbalna (że jest Pani "głupia i nie umie zajmować się Dzieckiem...")
Jeśli tak się zdarzy, to proszę od razu zareagować i powiedzieć, że się Pani na to nie godzi i żeby tak więcej nie mówił.

Z Panią jest jak najbardziej w porządku.

Tak, jak Pani zauważyła brakuje między Państwem rozmowy.

Mimo wszystko zachęcam do szczerej rozmowy, tylko z Mężem, najlepiej poza domem,
I powiedzieć, jak się Pani czuje w Waszym Związku.
Ważne jest, abyście Państwo powiedzieli o Swoich potrzebach- umawiacie się, że najpierw Pani mówi o Swoich potrzebach, On słucha i NIE przerywa Pani, a potem Mąż.
I co moglibyście razem zrobić, żeby poprawić relacje.

Rozmowa ma też służyć ustaleniu, że cokolwiek dotyczy Was, SAMI o tym rozmawiacie.

Dla Pani komfortu polecam ustalić wolny czas (np. 1 x w tyg,) tylko dla Pani, np. spotkanie z Koleżanką lub ze Znajomymi lub coś, co sprawia Pani przyjemność.

Zapraszam do rozmowy telefonicznej albo na Skype.

Życzę poprawy Relacji,
Irena Mielnik-Madej

0

Witam Panią,

komunikacja jest jednym z filarów udanego związku. Z tego co Pani pisze praktycznie komunikacji nie ma. Drugim filarem związku jest szacunek w stosunku do partnera/partnerki i akceptowanie jego odrębności. Trzecim filarem jest seks sprawiający
obojgu satysfakcję. Czwartym filarem byłyby zbieżne oczekiwania w stosunku do przyszłości związku co łączy się także z oczekiwaniami w stosunku do partnera/partnerki.
Nie Pani o powyższym pomyśli.
Być może jednak problemy wynikaję z mieszkania u rodziców partnera - nie wiem.
Reasumując - radziłbym Pani namówić partnera na wizytę w poradni małżeńskiej albo u terpeuty specjalizującego się w terapii par. W ostateczności samemu do psychoterapeuty albo psychologa, aby ktoś pomógł Pani poprawić samoocenę i wyjść
z tego impasu. Pozdrawiam serdecznie

0

Nadszedł taki moment w Pani życiu, że być może warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić, co tak na prawdę Pani by chciała w życiu, jakie są Pani potrzeby, jakie ma Pani oczekiwania w stosunku do partnera i czego Pani najbardziej brakuje w związku. Po takich przemyśleniach, warto na spokojnie porozmawiać z partnerem i to omówić. Powiedzieć głośno, czego Pani brakuje w związku i czego Pani potrzebuje.
Jak zachęcić partnera do rozmowy? Zaproponować ją, jeśli nie w danym momencie, to zaplanować kiedy się odbędzie. Powiedzieć partnerowi, że to dla Pani bardzo ważne, nie złościć się, jeśli w danej chwili nie będzie miał ochoty na rozmowę (powodów może być wiele: stres w pracy, zmęczenie, wygórowane oczekiwania w stosunku do niego od jego rodziców, np. ciągłe dopytywanie się kiedy się Państwo wyprowadzicie. Powody wcale nie muszą być związane z Panią). Niech Pani spokojnie poczeka na dzień, w którym partner ustalił z Panią rozmowę i szczerze, otwarcie, bez żalów i krytyki partnera powiedzieć o swoich odczuciach. Taka rozmowa może okazać się oczyszczająca dla związku i zapoczątkować pozytywne zmiany.
Czasem mieszkanie z rodzicami partnera jest konieczne ze względów finansowych, ale najlepiej dla Pani związku byłoby zamieszkanie osobno. Partnerzy na "neutralnym gruncie" będą mogli poczuć, że budują życie jako rodzina, na nowo, wg własnych, ustalonych wspólnie zasad.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty