Brak zaangażowania z partnerem

Witam mam pewien problem szybko mi się nudzą partnerzy ciągle myślę o zmianach.chodziłam z chłopakiem 4lata i 3 razy go zdradzilam w ciągu tych lat.odeszlam do innego bo on wyjechał za granicę do pracy.gdy wyjechal obiecałam ze już nie będę zdradzać ale znowu to zrobilam.mieliśmy plany.ale ja uległam innemu a teraz żałuje obecny partner nie jest zły ale ja tęsknię za tamtym ostatnio nawet mój ex dzwonił do mnie i proponowal spotkanie.nie wiem co mam robić
KOBIETA ponad rok temu
Mgr Justyna ĹwierczyĹska
Mgr Justyna ĹwierczyĹska

Będąc z druga osobą właściwie ciągle musimy mierzyć się z własnym rozczarowaniem, bólem, samotnością. To jak na to zareagujemy, zależy od tego czego oczekujemy od partnera. Często jest tak, że chcielibyśmy, żeby ciągle było tak jak na pierwszej randce i trudno nam znieść, że zwykłe życie tak nie wygląda. Może tak właśnie jest u Pani. Może kolejne romanse stanowiły dla Pani odskocznie od zwykłego życia, przynosiły euforię, ekscytację i ucieczkę od codzienności. Może były partner bardzo panią rozczarowywał. Może czuła się pani samotna w związku i w ten właśnie sposób rozładowywała Pani swój ból, gniew i rozczarowanie. Warto o tym pomyśleć. Szczególnie, że z tego co Pani pisze, jest chyba szansa na to, by znowu ułożyć sobie razem życie.
Warto jednak pamiętać, że nawet jeśli zdecydują się Państwo po raz kolejny być razem, z pewnością powrót nie będzie prosty. Były partner może mieć do Pani dużo żalu i złości o to, co się stało, nawet jeśli nie będzie mówił o tym wprost. Pani również będzie musiała zmierzyć z się z własnym poczuciem winy za całą sytuację, co również nie będzie łatwe.

Dzień Dobry Pani,,

Zachęcam Panią do zwyczajnej rozmowy i pracy z psychologiem, by mogła Pani dotrzeć do przyczyny Pani braku zaangażowania emocjonalnego w partnerstwie.

Życzę Pani miłości i radości,
Irena Mielnik-Madej

0

Dzień dobry. Zachęcam Panią do podjęcia pracy terapeutycznej i odnalezienie wewnętrznej równowagi. Wówczas będzie Pani łatwiej ocenić sytuację i identyfikować własne potrzeby, co minimalizuje podejmowanie błędnych decyzji. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak zaangażowania u partnera

Dzień dobry, jestem w związku od 5 lat. Mamy po 27, nie mieszkamy ze sobą, rzadko się kochamy, temat wspólnego życia poruszany jest rzadko. On jest dobrym człowiekiem, ale czuję się jakbyśmy byli parą licealistów (bez zobowiązań). On już ułożył sobie w głowie, co i kiedy zrobi. Zgodnie z planem zaręczyny odbędą się, gdy obronię pracę dyp. Mieszkanie możemy kupić przed ślubem, ale nie będzie ze mną w nim mieszkał itp. Mówiłam mu że potrzebuję zaangażowania, ale on nie rozumie o co mi chodzi. Pzdr
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

A jakie jest Pani zaangażowanie ?
Póki co opisała Pani związek, w którym niewiele jest samej Pani.
Być może warto rozważyć psychoterapię pary ?

0

Dzień dobry, pisze pani o planach partnera mówiąc, że nie ma w nim zaangażowania, nie być może spontaniczności ale jeżeli partner mówi o zaręczynach a więc i ślubie, zakupie wspólnego mieszkania itd. to chce się z panią związać. Zachęcam do rozmowy i szczerego wyrażenia swoich oczekiwań, czy chciała by pani zamieszkać z nim już teraz, jak on się na to zapatruje, dlaczego nie chce? Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co zrobić, aby partner bardziej zaangażował się w związek?

Witam, Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy, lecz już napotykamy problemy. Otóż, mam odczucia, że to ja jestem bardziej zaangażowany w ten związek - to ja rozpoczynam i kończę rozmowy, wysyłam prezenty itd. Niestety jest to związek na odległość co tylko utrudnia sytuację. Warto dodać, że na początku byliśmy obaj tak samo zaangażowani, a później on jakby przygasł. Rozmawiałem z nim o problemie, ale nic się nie zmieniło. Skutkiem tej sytuacji jest smutek i przygnębienie. Prosiłbym o poradę.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Sugerowałabym trochę przewrotnie, to znaczy "włączyć" refleksję i uwagę, gdyż być może Pana Partner poczuł się "zagarnięty" przez Pana?
I może o tym porozmawiać z Partnerem?

Myślę, że pomocną dla Pana byłaby zwyczajna rozmowa z psychologiem.
Gdyby miał pan życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu na Skype.

Życzę Panu tylko satysfakcjonującej relacji,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty