Dzień dobry,
Niestety chorobliwa zazdrość może prowadzić do rozpadu nawet bardzo silnej więzi. Dotyczy bowiem zaufania. Gdy nie ufamy, stajemy się podejrzliwi. Przykre też, że błahy powód staje się przyczyną zakończenia długiej więzi.
Pisze Pan, że stan w jakim Pan się znajduje jest dla Pana trudny do zniesienia. Dodatkowo dużo Pan przez to traci, nawet to na czym Panu bardzo zależy. Jeśli taki stan trwa od dawna, jeśli ten typ relacji powtarzał się w Pana innych związkach, warto pomyśleć o psychoterapii.
Witam,
Jest Pan przepełniony obecnie emocjami, które z czasem będą coraz bardziej się wyciszały i pozwolą spojrzeć na sytuację racjonalnie. Być może wtedy będzie czas aby podjąć kroki ku naprawieniu sytuacji, bądź rozpoczęciu pracy nad sobą, która zaowocuje inną udaną relacją. Ten błahy powód, którego nie chce Pan przytoczyć, może być jedynie pretekstem/ ostatecznym powodem do rozstania - czymś w rodzaju kropki nad "i". Warto zastanowić się nad tym, co faktycznie działo się w związku, przeanalizować, to w momencie gdy największe emocje już opadną i podjąć decyzje i kroki ku lepszemu.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Chorobliwa zazdrość a partnera – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Przemoc i chorobliwa zazdrość w związku – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Jak radzić sobie z chorobliwą zazdrością o partnera? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Jak opanować chorobliwą zazdrość? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Podejrzenia o zdradę, częste kłótnie i chorobliwa zazdrość w związku – odpowiada Mgr Ilona Ciżewska
- Czy jest jakiś sposób, by poradzić sobie z chorobliwą zazdrością? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Chorobliwa zazdrość w związku – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Niska samoocena a zazdrość w związku – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Chorobliwa zazdrość narzeczonego i nadzór matki – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Chorobliwa zazdrość o dziewczynę i rozstanie – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt