Chorobliwe objadanie się? Jak z tym walczyć? Co mi jest?
Witam, jestem dziewczyną, mam 24 lata i mam problem. Cały tydzień dbam o posiłki, ich jakość, czas - aby były w miarę regularne, bogate w warzywa, białko, ubogie w proste węglowodany i tłuszcze, kaloryczność na pewno zawiera się pomiędzy 1500 a 1900 kcal, trzy, cztery razy w tygodniu biegam albo pływam, co jest niefajne. W tym okresie, właściwie przez cały dzień, skupiam się na tym, co powinnam zjeść i za jaki czas, żeby było OK i ciągle myślę o jedzeniu, kiedy będzie, co zjem itp., i mniej więcej raz w tygodniu albo dwa nie wytrzymuję, i chorobliwie się objadam, zwykle wieczorem, aż mi jest niedobrze.
Nie mogę zasnąć ani na niczym się skupić, taka jestem najedzona, a raczej przejedzona. Biorę też od czasu do czasu, np. przez tydzień, środki przeczyszczające, niekiedy w większych dawkach niż zalecane, aż mnie bardzo boli brzuch. Potem nie wiem, jak z tym walczyć. To jest okropne, sama się nienawidzę za to, jak się czuję po takim obżarstwie, i mimo to, że już jestem najedzona, ciągle jem. Ostatnio zaczęłam myśleć o wymiotowaniu w takich sytuacjach, ale póki co mi się nie udało i nigdy jeszcze tego nie robiłam. Bardzo proszę o pomoc i rady, które będę mogła zastosować we własnym zakresie, gdyż obecnie nie mam pieniędzy na wizyty u dietetyka czy psychologa. Będę bardzo wdzięczna za pomoc, pozdrawiam.