Chyba jestem gejem. Zakochałem się w chłopaku ze szkoły i bardzo cierpię. On chyba nie jest gejem, tak przypuszczam. Próbowałem jakoś dyskretnie go powiadomić o moich uczuciach. Myślę, że on wie, ale najwyraźniej nic z tym nie robi. Płaczę prawie codziennie, czasami się tnę, żeby złagodzić ból. Nie wiem już, co mam robić.
Witam!
Samookaleczając się, zadając sobie ból, możesz jedynie uzyskać chwilowe rozładowanie napięcia. W perspektywie czasu taka strategia nie rozwiązuje żadnych problemów, a wręcz je potęguje, podobnie jak picie alkoholu, przyjmowanie narkotyków - te wszystkie środki prowadzą do stopniowego samounicestwienia.
Prośba, aby osoba heteroseksualna zapragnęła związku z partnerem homoseksualnym, jest życzeniem raczej do złotej rybki. Niestety, rzeczywistość może odbiegać od naszych marzeń i nie zawsze możemy ją kształtować zgodnie z pragnieniami.
Pozostaje wtedy jej akceptacja i inne ulokowanie uczuć.
Polecam Ci wizytę u psychoterapeuty, w zaciszu gabinetu z pewnością uzyskasz wsparcie i pomoc w rozwiązaniu problemu. Warto również poznać i nauczyć się w trakcie terapii innych sposobów rozładowywania napięcia, np. treningu relaksacyjnego. W przypadku dłużej utrzymującego się obniżenia nastroju i płaczliwości, warto udać się do psychiatry celem diagnostyki i rozpoczęcia farmakoterapii.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
