Co mam zmienić, żeby pomóc sobie i innym?

Dzień Dobry! Mam 14 lat i nie mogę sobie poradzić z pewnym problemem. Moi rodzice mają kłopoty finansowe już od dłuższego czasu i jest bardzo nerwowa i smutna atmosfera w domu. Zazwyczaj rodzice dawali mi tyle, ile mogli, a nawet więcej. Chcieli żebym się rozwijała, zawsze o mnie pamiętali, ale teraz jest inaczej. Interesują się mną, obdarzają miłością, ale widzę jak się martwią. Ogarnia ich smutek, to widać. Serce mi pęka jak na nich patrze. Nie mogę im pomóc, bo sama nie daję rady. To dla mnie za ciężka sytuacja. Nic mi się nie chce, gdziekolwiek pójdę, z kimkolwiek jestem - chce mi się płakać i poddać. Po porostu nie mam sił, a co dopiero rodzice? Chciałabym ich wspierać, ale nie zawsze mogę, bo sama tego potrzebuję. Co mam zmienić, żeby pomóc sobie i innym?

KOBIETA, 14 LAT ponad rok temu

Psychologia Problemy psychologiczne Emocje

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam!

Trudna sytuacja finansowa może powodować napiętą atmosferę w domu. W wyniku zachowania Twoich rodziców, Ty także masz problemy i obniżone samopoczucie.
Warto, żebyś porozmawiała z nimi o tym, co dzieje się w Waszym domu. Rozmowa o obecnych problemach pozwoli Wam spojrzeć na sytuację wszystkich domowników. Możliwe, że Twoi rodzice nie zdają sobie sprawy, jak bardzo cierpisz nie mogąc im pomóc. Wspólne wyjaśnienie sobie tego, co czujecie i jak ta sytuacja wpływa na każdego z Was może dać Wam możliwość podjęcia wspólnych kroków mających na celu poprawę sytuacji w domu.
Nie obwiniaj się, że nie pomagasz rodzicom i ciągle ich nie wspierasz. Oni sobie radzą z trudnościami, jak mogą. Ty masz też swoje problemy i obowiązki, dlatego warto, żebyś w tym wszystkim pamiętała o swoich potrzebach i trudnościach. Starasz się dawać rodzicom wsparcie, ale oni również powinni wspierać Ciebie. Dlatego uważam, że rozmowa z rodzicami jest bardzo potrzebna, żebyście mogli wspólnie poprawić domową atmosferę.

Pozdrawiam