Dzień dobry. Panie Krzysztofowie wskazana byłaby konsultacja z psychologiem lub psychoterapeutą w celu zdiagnozowania Pana. Czy Pańskie obniżenie nastroju oraz towarzyszące mu dolegliwości nie są przypadkiem początkiem depresji.
serdecznie pozdrawiam
http://psychoterapia-krakow.net/
Dzień Dobry Panu,
Z zaprezentowanych przez Pana symptomów, wnioskuję, że jest to odpowiedź Pana organizmu, na przewlekający się stres (tym bardziej, że "Nigdy wczesniej nie 'uchodziło ze mnie powietrze'." - za Pana słowami...
Odpowiadając na Pana pytanie, byłabym za "przeczekaniem tego stanu" jednak przy wsparciu Specjalisty, do czego Pana zachęcam.
Gdyby miał Pan życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu.
Z przesłaniem dla pana Tego, Co jest Panu najbardziej teraz potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605
Panie Krzysztofie, czasem jest tak, że walczy się z przeciwnościami losu latami i wygrywa się tę walkę, a czasem tak dużo trudnych spraw nagromadzi się, że tych sił nam już nie wystarcza. I nie trzeba wciąż zmuszać się do dawania sobie rady samemu, tylko warto skorzystać z pomocy. Dlatego też myślę, że powinien Pan udać się do psychoterapeuty, który zaproponuje odpowiednią pomoc dla Pana – może wystarczy wsparcie rozmową, czy też serią spotkań, a może skieruje Pana do lekarza psychiatry, aby ten przepisał Panu leki wyrównujące nastrój oraz przywracające energię i chęć do działania. W obecnej kondycji psychicznej trudniej będzie Panu znaleźć nową pracę, a wiadomo, że pieniądze są potrzebne do życia. Oczywiście można ten stan przeczekać, ale w sytuacji, gdy stracił Pan pracę i trzeba szukać nowego źródła dochodu, warto byłoby wspomóc się pomocą specjalisty. Zdarza się, że ludzie (częściej mężczyźni) traktują pójście do psychologa czy psychiatry jako poddanie się bez walki, ale trzeba pamiętać, że pójście po pomoc jest też zawalczeniem o siebie, o powrót do dobrej formy i o szansę na przeżycie jeszcze czegoś pozytywnego. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak sobie poradzić po odejściu żony? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Myśli samobójcze, brak pracy i długi – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Uczucie smutku i brak chęci po przebudzeniu – odpowiada Artur Brzeziński
- Jak żyć z osobą chorą na chorobę dwubiegunową? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Brak chęci do życia, brak motywacji i brak siły – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Jak poradzić sobie po rozstaniu z bliską osobą? – odpowiada Mgr Beata Bystranowska
- Brak chęci do działania, przeszywające uczucie smutku, przygnębienia, czasem samotności – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Lęki nerwicowe i depresja u byłej żony – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak mogę się uwolnić od tej toksycznej relacji? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Bardzo źle ze mną; nie wiem, co robić... – odpowiada Magdalena Pikulska