Witam,
niedojrzały układ pokarmowy, a także układ nerwowy mogą manifestować się u niemowląt przez różnego rodzaju dolegliwości. Najczęściej jest to nieutulony płacz czy bóle i wzdęcia brzuszka, zwane kolką jelitową. Tak może być w przypadku Pani synka – jest to naturalny stan, podyktowany fizjologią i z czasem powinien ustąpić. Może to trwać od kilku tygodni do nawet wielu miesięcy – najczęściej dolegliwości ustępują ok. 6. miesiąca życia dziecka.
Proszę zwrócić uwagę, czy synek nie ma twardego brzucha, czemu towarzyszą także trudności w oddawaniu gazów. W takim wypadku może Pani delikatnie masować brzuszek dziecka, przykładać ciepłą pieluszkę tetrową lub termofor, układać dziecko na brzuchu, a ostatecznie – podawać krople zawierające symetykon i/lub enzym laktazy. Noworodki mają często problem z trawieniem cukru mlecznego, czyli laktozy zawartej w pokarmie matki. To także jest nietolerancja tymczasowa, która powinna minąć wraz z biegiem czasu. Proszę zapoznać się z naszym artykułem: https://portal.abczdrowie.pl/kolka-u-niemowlecia.
Również nerwowość, niepokój i przerywany sen mogą wskazywać na dolegliwości trawienne albo przejściowe zaburzenia funkcjonowania układu neurologicznego. Niewykluczone jednak, że Pani podejrzenia są słuszne, ponieważ refluks niemowlęcy jest częstą dolegliwością maluchów. Towarzyszy mu obfite ulewanie kwaśnej treści, choć nie jest to regułą. Proszę spróbować układać główkę dziecka nieco wyżej, a także często przerywać karmienie, by dziecku się odbiło. Jeżeli to nie przyniesie efektu, warto skonsultować się z pediatrą, który może nawet uznać za konieczną wizytę u gastroenterologa.
Więcej informacji pod tym adresem: https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-refluksu-u-niemowlat.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
