Co się dzieje z moim partnerem?

Witam! Mam w chwili obecnej wielki problem. 2 i pół roku temu związałam się z wdowcem, który sam wychowuje dzieci. Bardzo zaangażowałam się w ten związek. Po jakimś czasie zaczęły "wychodzić" cechy mojego partnera. Okazało się, że jest bardzo nerwowy. Popada w jednej sekundzie w furie, potrafi szarpać i wyzywać dzieci, latać jak opętany, krzyczeć, a właściwie wrzeszczeć, a po chwili każe się przytulać. A do tego ma tiki nerwowe (chrząka i mruga nadmiernie oraz porusza stale palcami). Zaczęłam się tego wszystkiego bać. Ostatecznie przeraziło mnie takie zdarzenie: kiedyś powiedział, że widział wilkołaka, który wyszedł ze ściany i go ukąsił. Zaczęłam się śmiać, ale kiedy zobaczyłam, że on nie żartuje, przeraziło mnie to. Co to wszystko oznacza? Czy on może mieć jakąś chorobę psychiczną? Sama przez to wszystko robię się nerwowa, zaczęłam źle sypiać i popadam w jakieś dziwne stany smutku. Nie wiem, co mam robić. Proszę o pomoc, o radę. Dziękuję z góry. Natalia46
KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam.
Zaburzenia psychiczne, ostre kryzysy mogą przejawiać się w różnorakiej formie. U niektórych jest to spowolnienie ruchowe, u innych pobudzenie, zaburzenia zachowania, nieadekwatne reakcje, dziwaczność.
Myślę, ze Pani partner nie radzi sobie ze swoim życiem a jego zachowanie, które Pani opisuje świadczy o zaburzeniu psychicznym. Jest to niebezpieczne dla jego dzieci (szarpie, krzyczy) oraz dla Pani, gdyż jak Pani pisze zaczęło to źle wpływać na Pani samopoczucie. Z czasem zacznie się Pani współuzależniać od zaburzonego zachowania partnera i zacznie to niszczyć Pani zdrowie psychiczne.
Uważam, ze należy działać jak najszybciej. Proszę porozmawiać z partnerem i zaproponować wizytę u psychiatry w celu odpowiedniego rozpoznania i leczenia.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co się dzieje po moim zatruciu?

Dzień dobry, Dwa miesiące temu przeszłam mocne zatrucie jedzeniem (kebab), objawiało się bardzo silną biegunką która trzymała mnie ok. tygodnia. Oddałam kał na posiew, nie wyszło tam nic poza Candida albicans. Brałam przez dwa tygodnie Nystatynę, wszystko się uspokoiło z wyjątkiem utrzymującego się dziwnego zapachu. Po pewnym czasie zaczęłam brać Luivac. Nie zauważyłam nic niepokojącego, trawienie było już od jakiegoś czasu unormowane, aż szóstego dnia brania tej szczepionki, po zjedzeniu jabłka (dokładnie umytego), zaczęła się jeszcze gorsza biegunka niż ta poprzednia. Bardzo obfita (do parunastu wypróżnień dziennie), trzymała się również ok. tygodnia. W posiewie wyszła Klebsiella Oxytoca ( ) wzrost obfity, oraz Clostridium Difficile (toksyny A i B, GDH), jedzenie było praktycznie niestrawione, z obecnością śluzu. Po tygodniu trochę się uspokoiło, a kolejne badania (wykonane jak leżałam w szpitalu) wykazały nieobecność Clostridium Difficile. Lekarz stwierdził że najpewniej mój organizm sam sobie poradził z bakterią. Obecnie wypróżniam się jeden do dwóch razy dziennie, stolce nadal są papkowate, ale między wypróżnieniami, za każdym razem kiedy idę oddać mocz, z odbytu wypływa śluz, raczej przezroczysty, czasem zabrudzony drobinkami kału, krwi nie dostrzegam. Czekam na kolonoskopię, i moje pytanie dotyczy tego co może być przyczyną tego śluzu, i czy mogę jakoś wspomóc jelita określoną dietą, jeszcze zanim wykonam kolonoskopię, która mam nadzieję wyjaśni co się dzieje? Co oczywiste, mocno przeszkadza mi to w normalnym funkcjonowaniu, więc będę wdzięczna za jakąkolwiek poradę. Zadaję tutaj to pytanie, ponieważ lekarze mówią mi bardzo sprzeczne rzeczy (NFZ i prywatnie). Z góry dziękuję za odpowiedź.
KOBIETA, 39 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co się dzieje z moim zębem?

Bardzo ostry ból po wyciągnięciu trutki, Witam. Miałam robione ostatnio leczenie kanałowe. Po dwóch tygodniach od założenia trutki zaczęła się nadwrażliwość na ciepło. Poszłam na wizyte awaryjną. Lekarz stwierdził, że kanał nie był do końca zatruty, więc włożył inną trutkę. Rano obudził mnie bardzo siły ból zęba, ale stwierdziłam, że chyba tak powinno być (w końcu ząb się truje). Wytrzymałam na przeciwbólowych kilka dni, więcej nie wytrzymałam. Poszukam na kolejną wizytę awaryjną. Wyczyścił kanał, wyciągnął trutkę i przepisał antybiotyk. Jestem na trzecim dniu zażywania owego specyfiku. Ból zęba wciąż występuje. Jest on tak silny, że łzy same lecą mi z oczu. Nie mogę jeść, ciężko jest zasnąć, a ketonal 100 już nie daje sobie rady... co się dzieje? Nie mam już siły.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty