Czy coś ze mną nie tak, czy po prostu tylko dojrzewam emocjonalnie?
Witam, mam 14 lat, jestem chłopakiem. Mam problem. Mój lęk pokazał się w sierpniu tego roku. Wyobrażam sobie różnego rodzaju głupoty, takie jak nowotwór czy choroba psychiczna. Przejmuję się takimi rzeczami, na które przed sierpniem nawet nie zwracałbym uwagi. Jeśli chodzi o tę chorobę psychiczną to wiem, że duchów lub żadnych innych takich nie ma, ale po prostu o tym myślę i sprawia mi to problem. Boję się już czasami fantazjować na takie tematy, ponieważ od razu zaczynam myśleć o tym i o tym, że jestem chory. Moi rodzice mówią, że jest ze mną wszystko w porządku i żebym się nie martwił, moja koleżanka też mi to mówi - mówi o tak zwanej schizofobii. Nie kapuję co to jest, ale mniejsza z tym. Martwi mnie jednak lęk - jeśli pomyślę o duchach, to od razu nie panuję nad emocjami i lęk się powtarza. Przed sierpniem tego nie było, mogłem oglądać i oglądać filmy o duchach i to by mnie nie ruszyło. Proszę mi powiedzieć, czy jest ze mną wszystko w porządku? Czy ja tylko intensywnie dojrzewam? Z góry dziękuję.