Czy mogę być nie empatyczny?
Czy jest ze mną coś nie tak? Myślę że nie mam w sobie empatii. Nawet jeśli moje dziecko trafiło do szpitala potrafię z pracy przyjść do domu i po prostu pójść spać a nie pojechać do Żony i dziecka. Czuje strach ból czasem zazdrość natomiast nie potrafię myśleć o kimś jak o sobie. Nie mogę się wczuć co myśli druga osoba często nikogo nie słucham bo uważam że nie powie nic interesującego. Pytam gdyż nie czuję nawet z tego powodu większego dyskomfortu lecz bardziej ciekawość własnego rozumowania nie potrafię ocenić samego siebie