Czy moje objawy wywołał nadmierny stres?
Witam, 2,5 roku temu zaczął się mój problem. Bardzo dużo pracowałam, lekceważyłam zmęczenie, po pewnym czasie zaczęło robić mi się słabo, myślałam, że zemdleję, szczególnie w ciepłych pomieszczeniach, po wyjściu na dwór robiło mi się lepiej, co prawda nigdy nie zemdlałam. Unikam dużych, zamkniętych obiektów, sklepów itp. Mam też ogromny problem z koncentracją, boję się przez to prowadzić samochód, w oczach zlewa mi się obraz, często boli mnie głowa i w okolicy serca. Robiłam wiele badań, min. morfologia, rezonans mag. głowy, ekg i wszystko w porządku, no tylko żołądek - liczne nadżerki, przepuklina rozworu przełykowego i kilka kamieni w woreczku żółciowym - czy to może mieć wpływ? Mój lekarz zalecił mi magnez i lek na uspokojenie, a ja wciąż czuję się słabo. Najgorsze to uczucie nagłego ciepła, które oblewa mi twarz i robię się czerwona i nagłe uczucie, że robi mi się słabo. Próbuję więcej odpoczywać, wysypiać się, ale to nic nie pomaga. Całe życie, a mam 29 lat, byłam bardzo aktywna i zdrowa. Poradźcie jak się tego pozbyć i żyć normalnie.