Czy powinnam zrezygnować z mojej terapii?

Dzień dobry, chodzę na terapie ponad rok. Terapeutke znam od 4 lat, ale prywatnie na prawdziwa terapie chodzę dopiero od ponad roku. Mam zdiagnozowane ChAD i borderline. Od 2 miesięcy nie czuję zadnej poprawy, zaczynam myśleć ze powinnam przerwać terapie bo nic się nie zmienia a ciagle rozmawiamy o sprawach bieżących - które są teraz bardzo ciężkie ale powinnysmy chyba pracować nad tematami z przeszłości. Nie wiem co robić. Nie było mnie na terapii już 2 tyg, raz ja nie mogłam a teraz terapeuta Nie ma wolnego terminu. Coraz częściej chce rzucić terapie ale wiem ze bez niej będzie mi ciężko. Zmiana terpaeuty w moim przypadku nie wchodzi w grę. Nie potrafię zaufac i jestem oporna. Co robić?:(
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Zdarzają się w terapii trudne chwile, które rodzą opór,
zniechęcenie, a nawet konflikt z terapeutą.
Takie sytuacje warto omawiać z terapeutą, gdyż mogą
okazać się momentami zwrotnymi w terapii.
Jeżeli zastosowana przez terapeutę metoda nie przynosi
pożądanych efektów, to zapewne zostanie zmodyfikowana.
Żeby Pani pomóc, należy wnikliwie przyjrzeć się różnym
sytuacjom i wydarzeniom na przestrzeni Pani życia,
które doprowadziły do opisanych zaburzeń
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Jednak w każdej metodzie ważna jest też Pani współpraca.
Relacja między klientem i terapeutą powinna sprzyjać dobrej
komunikacji i współpracy.
Niezmiernie ważne jest też, aby Pani nie postępowała
w sposób utrudniający.
Skuteczność psychoterapii bowiem zależy nie tylko od umiejętności
terapeuty, ale także od systematyczności i współpracy
osoby zainteresowanej.
Zachęcam, żeby Pani szczerze porozmawiała o swoich odczuciach
z terapeutą.
Zachęcam też Panią do kontynuowania spotkań terapeutycznych,
tym bardziej, że jak Pani napisała: „zmiana terapeuty nie wchodzi w grę”
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0

Dzień dobry,
Oczywiście to Pani osobista decyzja, ale doradzałabym nie rezygnowanie pochopnie z terapii i relacji z terapeutą, który już trochę Panią jednak poznał. Polecam rozmowę o Pani wątpliwościach oraz chęci rozmowy na inne tematy bezpośrednio ze swoim psychoterapeutą. Jeśli pacjent nie czuje poprawy to jak najbardziej ma prawo i powinien omówić to podczas sesji terapeutycznych. Sądzę, że brak zaufania do psychoterapeuty to również dobry temat do omówienia. Powinna Pani pamiętać o tym, że terapia daje przestrzeń dla swobodnego wyrażania myśli i omawiania wszystkiego, co pojawia się w jej trakcie (nawet negatywnego stosunku do leczenia lub osoby terapeuty). Zaburzenia na które się Pani leczy stanowią dosyć poważne i trudne do leczenia i w związku z tym rok psychoterapii to w rzeczywistości wcale nie jest dużo. Terapia cechuje się także tym, że mają prawo zdarzać się w jej trakcie momenty pogorszenia lub zwątpienia w jej sens. Mam nadzieję, że przed podjęciem jakichkolwiek decyzji omówi Pani swoje trudności szczerze ze swoim psychoterapeutą.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psychologkulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty