Dzień dobry. Myślę, że powinna Pani uczciwie porozmawiać o tym z terapeutką. Nie wiem w jakim nurcie terapeutyczny jest Pani leczona natomiast, to terapeuta powinien taki problem rozwiązać. Psychoterapeuci psychodynamiczni zauważają, ze jest to problem częsty, traktuje się go jako element przeniesienia i omawia w trakcie sesji. Bardzo ważne jest, aby takie uczucia (miłości, fascynacji, zauroczenia czy nawet odczuwane względem terapeuty pożądanie) omówić na sesji. Jeśli Panie tego nie zrobią, rzeczywiście Pani przeżycia staną się barierą dla dalszego procesu terapeutycznego. Innymi słowy proces terapeutyczny stanie się po prostu nie możliwy! Proszę się nie obawiać szczerej rozmowy, terapeuta ma ku temu metody, oraz w trakcie studiów zdobyte rozumienie takich uczuć, aby spokojnie to przepracować i "pójść dalej" w terapii. Natomiast same uczucia i skierowanie ich w stronę terapeuty, ma również niebagatelne znaczenie i może pomóc Pani zrozumieć pewne mechanizmy rządzące Pani życiem. Serdecznie pozdrawiam http://psychoterapia-krakow.net/
Dzień dobry!
Na początku warto się zastanowić, czy to rzeczywiście jest stan zakochania? Być może w relacji z terapeutką doświadczyła Pani z jej strony uwagi, empatii, jakich nikt wcześniej Pani nie dał w życiu. Nawiązała Pani świetny kontakt i to wywołało euforię, jakąś fascynację i chęć bliższej relacji z Pani strony, stąd Pani wiersz napisany specjalnie dla terapeutki. Zachęcam do przyjrzenia się temu. Natomiast, jeżeli rzeczywiście po przyjrzeniu się uzna Pani, że to jednak coś więcej, warto ujawnić to na sesji, porozmawiać z terapeutką o Pani odczuciach, aby mogła Pani omówić to z nią. W trakcie terapii takie momenty zauroczenia, czy euforii zdarzają się, jak również momenty trudnych emocji, warto o nich mówić i je z terapeutką omawiać, bo to część procesu terapeutycznego, w którym Pani jest. Dobry terapeuta po prostu przyjmie to, będzie omawiał z Panią, pytał o znaczenie itp. Dzięki temu też to, co pojawiło się w relacji terapeutycznej będzie mogło być dla Pani bardziej zrozumiałe i świadome.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Miłość do terapeuty – odpowiada Dr Marta Melka-Roszczyk
- Depresja i lęk przed ludźmi – odpowiada Mgr Marzena Miodońska-Winkler
- Dlaczego rozmowa z terapeutą mnie drażni? – odpowiada mgr Małgorzata Danielewicz
- Czy można uzależnić się od terapeuty? – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki
- Jak poradzić sobie z przywiązaniem do terapeuty? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Relacje z terapeutką – odpowiada Mgr Małgorzata Janusek
- Zauroczenie w psychoterapeucie – odpowiada Mgr Eliza Wolańczyk
- Idealizowanie terapeutki – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Czy takie przywiązanie do terapeutki jest normalne? – odpowiada Mgr Żaneta Maruńczak
- Jak zachować się wobec terapeuty? – odpowiada Dr Mieczysław Bakun