Czy takie przywiązanie do terapeutki jest normalne?

Dzień dobry nie wiem, czy to normalne, ale jestem bardzo przywiązana do terapeutki, boję się to nazwać miłością. Bo czy to jest normalne? Chciałabym ją przytulić, wypłakać się, ciągle za nią tęsknie, choć widze dwa razy w tygodniu. No i ona jest przecież też kobietą, co innego gdyby to był mężczyzna. Czy to normalne?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Łuszczyca a depresja

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psycholog Monika Kotlarz-Koza wyjaśnia związek miedzy łuszczycą a depresją.

Szanowna Pani, dziękuję za Pani wiadomość. Relacja terapeutyczna jest bardzo istotnym elementem procesu terapii. Dobra relacja terapeutyczna daje pacjentowi/klientowi poczucie bezpieczeństwa oraz buduje zaufanie. W trakcie tworzenia czy też trwania takowej relacji zdarza się, iż dochodzi do, wspomnianego przez Panią, przywiązania do terapeuty. Cokolwiek w owej relacji wydaje się Pani niepokojące, a tak wydaje się wynikać z Pani wypowiedzi, cenne byłoby omówienie towarzyszących Pani emocji z terapeutą.W moim odczuciu jest to istotne dla skuteczności Pani dalszego procesu terapeutyczne. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty