Czy tak może się objawiać autyzm u synka?
Witam, martwie sie o mojego 8.5mcznego synka. Dotychczas rozwijal sie super, smial sie na glos dotykal mojej twarzy. Kiedy bawil sie na macie to zaczepial mnie zebym na niego spojrzala i usmiechal sie. Aktualnie od jakiegoś tygodnoa nie reaguje na imie, jest czyms zajety, obsserwuje wszystko tylko nie mnie, nie mozemy zlapac kontaktu wzrokowego podczas zabawy co wczesniej bylo czyms naturalnym. Jak go kapie czy pielegnuje to patrzy mi w oczy i sie smieje natomiast kiedy sie bawi albo siedzi w krzeslku do karmienia jest taki nieobecny. Lubi obserwowac co dzieje sie za oknem. Nie wiem czy to wazne ale jego reakcja na domowego pupila nie zmieniła sie. Jak przychodza dziadkowie to sie do nich uśmiecha. Maly mial dostep to bajek w tv teraz ich nie oglądamy i od tygodnia utzymuje sie taki stan nie wiem czy to moze skok rozwojowy albo jalkis etap a moze brak tych bajek czy to objawy autyzmu.