Czy to początki anoreksji czy jakiegoś innego zaburzenia?
Ostatnio mój przyjaciel zauważył, że schudłam, ale oboje zwaliliśmy to na to, że codziennie chodzę na piechotę do szkoły i na duży wysiłek fizyczny. Chodzę do technikum na masażystę (6 pracowni masażu plus 3 godz. wf-u, najczęściej ćwiczymy wtedy na siłowni). Ale od tego czasu zaczął mnie obserwować. I stwierdził, że w szkole nic nie jem, ewentualnie piję colę lub wodę. A jak mu powiedziałam, że na śniadanie zjadam jedną kanapkę, to się zdenerwował i powiedział, że mam chyba jakieś problemy z jedzeniem. Dało mi to do myślenia. Faktycznie, nie ciągnie mnie do jedzenia, jem, bo mi mama każe, akurat teraz jest prawie cały czas w domu i pilnuje.