Czy zachowanie 2-latka jest prawidłowe?

Witam. Martwi mnie zachowanie mojego syna. Syn ma 2 lata i 3 miesiące. Od małego był dzieckiem bardzo spokojnym. Po ukończeniu 3 miesięcy zauważyłam, iż syn ma skierowana główkę tylko w jedną stronę, podczas snu wycięty był w literę C. Okazało się, iż syn ma asymetrie ulozeniowa, obniżone napięcie mięśniowe oraz był bardzo wiotki. Szybka rehabilitacja przyniosła natychmiastowe efekty. Podczas rehabilitacji synek bardzo współpracował. Syn zaczął chodzić gdy miał 10 i pol miesiąca. Bardzo też szybko zaczął mówić. Obecnie zaczyna mówić zdania. Bardzo dużo rozumie I wie. Tzn umie powiedzieć jak ma na imię, nazwisko, ile lat, gdzie się urodził, jak nazywają się dziadkowie itp. Gdy skończył 14 miesięcy panicznie bał się dzieci tzn. mniej więcej do 3 roku życia. Dziecko nie musiało się odzywać by syn wpadł w histerię. Przed ukończeniem 2 roku gdy syn dosyć sporo zaczął mówić, lęk troszeczkę się uspokoił do tego stopnia, iż chętnie chodzi na plac zabaw, minie inne dzieci. Problem pojawia się gdy to my chcemy do kogoś pójść kto ma małe dziecko lub ktoś z dzieckiem chce przyjść do nas. Tyle ile przebywamy z tymi osobami dziecko placze. Boi się obcych miejsc. Nie możemy do nikogo pójść bo to kończy się histeria. Jakiś czas był problem sklepow. Każde wejście do sklepu kończyło się histeria. Z czasem konsekwentnie tłumaczyłam, że musimy kupić bułki, mleko bo coś musi jeść. Udało nam się przezwyciężyć problem dużych sklepów Ale małe sklepiki nadal budzą w nim duży lęk. Małe sklepiki I mieszkania. Widzę, że idziemy pomału do przodu Ale martwi mnie zachowanie syna. Z jednej strony jest bardzo mądrym dzieckiem A z drugiej bardzo wyleknionym. Bardzo dużo poświęcam mu czasu gdyż tata pracuje w delegacji Ale przyznam, iż jest to nurtujące gdyż ani my ani nikt inny nie może nas odwiedzić lub my kogoś. Syn rozumie co znaczy nie wolno, że może zrobić sobie krzywdę. Rozróżnia praktycznie wszystkie literki cyferki I alfabet. Bardzo lubi rysować kleić ciastolina. Chce wspomóc jego rozwój i pomoc mu z przezwyciężaniem leków. Nie wiem czy to przejściowa fobia ? Lęk? Czy powinnam zgłosić się do specjalisty?
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty