Denerwuję się nawet tym, że tu napisałam. Czy moje zachowanie jest depresją?
Jestem osobą bezrobotną. Kiedy znajdę pracę to szybko się męczę, ponieważ czuję, że nie dam sobie rady z tym. Nie wiem, gdzie jest moje miejsce. Nie potrafię odkryć w sobie to co chciałam bym robić w przyszłości.
Jestem osobą , która nie potrafi się śmiać ani się zabawić. Na zewnątrz próbuję to trochę tuszować, lecz nie wychodzi to. Nie potrafię również zabrać się do życia. Nie potrafię kochać, nawet bliskich. Czuję się pusta, do niczego nie potrzebna. Wielokrotnie myślę o samobójstwie. Czasem chciałam bym to już uczynić, lecz wciąż coś mnie wstrzymuje. Czasem pojawiają się lekkie przebłyski, że jest wszystko dobrze a tak nie jest. To wszystko już trwa ponad 2 lata i nawet nikt nie wie o tym, że taka jestem załamana, nie potrafiąca cieszyć się życiem. Częste mam bóle głowy, odczuwam napięcie, czuję się bezużyteczna, przybieram na wadze, czuję się zmęczona prawie każdego dnia, jestem smutna przez większość dnia, niemal codziennie.
Proszę o odpowiedź i pomoc. Dziękuje. Pisząc to cała się denerwuję, bo chyba źle zrobiłam, że to napisałam.