Dlaczego jestem taka beznadziejna?
Witam,
Mam 15 lat. Jestem sama, chociaż mam paczkę znajomych i jedną dobrą kumpelę, z którą siedzę w ławce, ale i tak codziennie boję się, że ona sobie pójdzie do innej, a ja zostanę sama jak palec i będę siedziała sama, i że nikt mnie nie będzie lubił. Codziennie rano budzę się ze strachem. Nie jestem "popularna" w szkole - raczej należę do tych nieśmiałych. Nie umiem walczyć o swoje i jestem bardzo płaczliwa, byle obelga pod moim adresem kończy się łzami, ale oczywiście jak jestem sama.
Krzywe zęby, krzywy kręgosłup, ale już się poprawia, bo jeżdżę do lekarza, chuda (taka przemiana materii), brzydka. Każda koleżanka miała już chłopaka tylko nie ja, bo przez mój wygląd i nudny charakter nikt na mnie nie chce nawet spojrzeć. Jednym słowem porażka. Nienawidzę samej siebie. Zawsze zadaję sobie pytanie: dlaczego jestem taka beznadziejna?