Dlaczego mam problemy z rozmową?

Witam, mam 21 lat i nie potrafię rozmawiać. Nie potrafię mówić o poważnych rzeczach, o swoim prywatnym życiu, po prostu są pewne kwestie, które gdy poruszę to wywołuje to trzęsienie się wargi i całej twarzy, robię się czerwona i cała się trzęsę. Dzieje się tak, gdy mówię przed duża ilością osób (jakieś prezentacje itp) ale czasami nawet gdy rozmawiam z jedna osoba, w gronie bliskich przyjaciół, po prostu nie dam rady porozmawiać normalnie jak człowiek. Wszystkim się denerwuje, trudno mi nawiązać bliższy kontakt, bo po prostu nie mam o czym rozmawiać, nie wiem kompletnie, co chce robić w życiu, nie wiem nawet co lubie robić, drugi rok się zastanawiam czy nie zrezygnować ze studiów, bo w ogóle na nie nie mam ochoty nie czuje ze to będę chciała robić, zmuszam się do wszystkiego, ale tak naprawdę nie wiem czy rezygnować bo nie mam żadnej konkretnej rzeczy która chciałabym robić, mało co mnie cieszy. Nie wiem już co robić, nie wiem jak się zmienić ale jest mi coraz ciężej.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam Panią i bardzo dziękuję, że ośmieliła się Pani dokonać wpisu w ABC Zdrowie. Gratuluję również studiowania, nie wiem co prawda na jakiej uczelni, ale gratuluje. Ma Pani ogromny potencjał i nie wie Pani o tym. Ten potencjał to Pani wiek, a druga część tego potencjału to studia. Proponowałabym, aby Pani zwróciła na to szczególną uwagę i często do siebie mówiła : gratuluję i dziękuję sobie. Z treści Pani wpisu wynika, że ma Pani grono znajomych, myślę, że nie warto zastanawiać się czy wypada Pani w rozmowie dobrze czy źle, ale być wśród nich. Kraków to duże miasto, wiec dobrze byłoby aby spróbowała Pani skontaktować się z psychoterapeutą, który pomoże Pani wyjść z dolegliwości opisanych przez Panią. Ważne jest, aby Pani poczuła się potrzebną obywatelką Wszechświata, Krakowa i próbowała wyciszyć się trochę poprzez głębokie oddychanie, czyli dostarczenie mózgowi tlenu. Można to robić nawet w sposób nieprofesjonalny, czyli usiąść, posłuchać spokojnej muzyki i głęboko oddychać i spróbować dowartościować siebie. Jest Pani na pewno bardzo śliczną dziewczyną, młodą i to należy afirmować. Psychoterapeuta pomoże Pani przejść przez najbardziej trudny okres - okres negacji samej siebie. Można też poszukać inspirujących książek, których na rynku jest bardzo dużo. Polecam Anthony'ego Robbinsa "Obudź w sobie olbrzyma" lub J.Murphy'ego "Potęga podświadomości", są jeszcze inne, proszę poszukać. Przede wszystkim proszę śmielej spojrzeć w życie i nie krytykować siebie, nawet wtedy gdy popełnia Pani błędy, one też są dla ludzi. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia przy zmianie starych nawyków, Alicja Jankowska.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty